Skocz do zawartości

Żałuję że odeszłam od męża


Wiktoriaa

Polecane posty

Mam 38 lat. 5 lat po rozwodzie. Dziś żałuję i nie mogę się pozbierać. Miałam normalne, fajne życie, kochającego męża, miałam poczucie bezpieczeństwa i stabilizację. Dopiero po latach zrozumiałam, że to nie w nim tkwił problem ..ale we mnie.  Czepiałam się, bylam niewdzięczna, on tyle lat się o mnie starał zanim zaczęliśmy być razem więc to jemu bardziej zależalo... do czasu. Pamiętam jego słowa "'już mi na tobie nie zależy". Wiecznie wszczynałam kłótnie, albo nie odzywałam się w ogóle. Okazało się że to siebie najbardziej raniłam takim zachowaniem. On byl normalny, opanowany, szczęśliwy bo miał oparcie w swoich rodzicach którzy go bardzo kochali. Był bardzo pracowity, zaradny, dobry, uśmiechnięty. Najbardziej przeszkadzało mi że tak mało czasu razem spędzaliśmy, że wiecznie go nie było i że za dużo czasu spędzał ze swoimi rodzicami. Nie przyszło mi do głowy że on w tym czasie pracuje, że ma taką pracę, że gospodarstwo rolne to nie firma którą zamyka o 15, nie szlajał się po barach z kolegami, on po prostu pracował i zarabiał na nasze życie. Ja siedziałam sama w domu, ciągle rozmyślałam i byłam zła. Przeprowadziłam się do jego rodzinnej miejscowości, ale dojeżdzałam do pracy 80 km bo bałam się rzucić wszystko, postawić na jedną kartę. Był porządnym człowiekiem, to ze mną stworzył pierwszy poważny związek. Rodzina moja mówiła mi że on taki ułożony, fajny. Wujek powiedział mi kiedyś że ...będę głupia jeśli go zostawię. Miałam też pecha w tym wszystkim.. Nie zaszłam nigdy w ciążę, choć staraliśmy się przez 4 lata. Nie wpadła mi w ręce żadna fajna oferta pracy (zeby być na miejscu) i nie miałam nikogo mądrego kto powiedziałby mi żebym nie odchodziła od męża. Nie byłam wdzięczna, nigdy go nie chwaliłam, nie starałam się. Gdybym tylko mogłam cofnąć czas! Przeczytałam wiele mądrych książek. Dziś wiem że nie miałam poczucia własnej wartości, że rodzice nie kochali mnie tak jak powinni, że sama sobie zgotowałam ten los.. Nie byłam w żadnym związku od rozstania. Mam prawie 40 lat, wszyscy fajni normalni faceci dawno ułożyli sobie życie. Mój były mąż też. Ma ładną, młodszą ode mnie dziewczynę. Złożył skargę o unieważnienie ślubu kościelnego. A ja rozpadłam się na kawałki, choć probuje to nie mogę się pozbierać, poskładać myśli, zrozumieć. Dobija mnie fakt, że to przeze mnie małżeństwo się rozpadło. Zachowywałam się jak małe rozpieszczone dziecko. Nie starałam się. MIałam nadzieje że się zejdziemy..  Nie chcę zmarnować reszty życia, nie chcę żyć przeszłością ale terażniejszość jest tak ciężka ;((

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.