Skocz do zawartości

Walka w depresją, nerwicą


Karolka

Polecane posty

Witam, 

Jestem tutaj bo chce czegoś więcej się dowiedzieć, od innych osób, które może mi pomogą. Mianowicie z depresja/nerwica lękowa mam styczność już 8 lat, obecnie mam 22 lata, głównie przez to że moi rodzice byli alkoholikami, gdy byłam nastolatka traumą dla mnie było to, że doznałam kontuzji przez co nie mogłam trenować dalej siatkówki, którą trenowałam od kilku lat, która była dla mnie odskocznia od problemów rodzinnych, straciłam pasję, sens życia, przyjaciół, moja mama poznala faceta i miała mnie gdzieś, nastąpiła pierwsza próba samobójczą, przez którą byłam w szpitalu psychiatrycznym, to była dla mnie kolejna trauma, bałam się tam być jeśli ktoś był w takim miejscu wie o czym mówię, chciałam wyjść stamtad jak najszybciej i wyszłam po kilku dniach, było lepiej, w szpitalu widziałam osoby które są pogrążone w depresji i stwierdziłam że nie chce mieć takiego życia, wzięłam się w garść, chodziłam na terapie brałam leki i było dobrze. Jednak po 1.5 roku brania leków stwierdziłam że nie chce być całe życie na lekach i dam radę, razem z psychiatra odstawiłam leki. Był spokój kilka miesięcy, ale mój półroczny braciszek doznał bezdechu gdzie to ja musiałam go ratować(dziewczyna lat 15) bo mama była w szoku, co się z nim dzieje. Całe szczęście go uratowałam natomiast od tamtej pory miałam lęk przed płaczem dziecka, co tylko on płakał a to normalne u niemowlaka czy nawet na ulicy obce dziecko plakalo, doznałam ataku nerwicy, duszności, biegunki, palpitacja serca, zimne poty, omdlenia więc znowu musiałam sięgnąć po leki i było dobrze po kilku miesiącach trochę to przeszło. Natomiast przez ten cały czas tak miałam że musiałam wracać do leków, bo nie dawałam rady, w ostatniej klasie technikum miałam nawet nauczanie indywidualne bo nerwica i depresja utrudniały mi zycie, głównie przez objawy somatyczne, bałam się wychodzić z domu bo myślałam, że zemdleje i miałam straszne biegunki. Robiłam wszystkie badania od gastroskopii po kolonoskopię i wszystkie badania były  dobre, to była nerwica. Minęły 4 lata, mam 22 lata, dobrego chłopaka, mieszkamy razem, wspaniałego psa, dobra pracę,  a jednak minimalny stres powoduje że nie dam rady wyjść z łóżka /domu, mam biegunki, momenty, że zaraz upadnę obecnie nie biorę leków. Nie chcę brać leków, nie chce byc wiecznie na lekach. Pragnę starac się o dziecko z partnerem a tak się boję, boję się że poronię przez nerwice, boję się że jak dziecko będzie plakalo to nie poradzę sobie z dawnym lękiem przed płaczem dziecka, boję się że nie dam rady, a marzę o tym jak o niczym innym. Chciałabym dać radę wyjść z tego raz, a porządnie, bez leków, proszę o rady. Planuję przejść kolejna terapię ale nie stać mnie prywatnie więc muszę czekać na nfz. Myślałam o tym żeby czytać książki, motywować się cytatami każdego dnia, w gorszych momentach brać leki zwykle ziołowe na uspokojenie, pić często melisę ale wątpię że to wystarczy. 

Liczę na odpowiedź i wasze sugestie/historie

Pozdrawiam, K

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Karolciu. Poszłaś ze swoją nerwicą do psychiatry, który zajmuje się głównie wypisywaniem leków i to był błąd moim zdaniem, ale skąd mogłaś to wtedy wiedzieć. Bardzo mądrze zrobiłaś rezygnując z leków na dłuższą metę, bo one nie rozwiązują problemu, a jedynie zamieniają go na inne. Żeby rozwiązać swój problem, musisz przebyć długą drogę w głąb siebie przy wsparciu i zaangażowaniu emocjonalnym drugiej osoby. Jeśli możesz sobie jedynie pozwolić na terapię z NFZtu, to niech Bóg ma Cię w swojej opiece. Oczywiście (choć może nie do końca) żartuję - taka terapia też może pomóc. Wszystko zależy od tego jak nerwica jest silna i na jakiego terapeutę trafisz. Na forum nie da się naprawić życia, a przynajmniej ja nie wiem jak.

Załączam pocieszające, przyjacielskie przytulenie

Emilian

  • Jestem za to wdzięczny 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.