Skocz do zawartości

Związek który może być lecz mam problem być


raf8888

Polecane posty

Dzień dobry , Mam na imię Rafał i mam 25 lat...mam problem z pewnymi emocjami...relacja do pewnej kobiety jest starsza ode mnie 8 lat ma męża oraz 2 letnią córkę  . Wszytko zaczęło się pod koniec maja. Znamy się 5 lat lecz przez około 3,5 roku znaliśmy się na zasadzie "cześć , co słychać" ponieważ pracowaliśmy się w dwóch równych firmach ale mieliśmy się okazję się widywać na dworcu czekając na pociąg. Prawię od dwóch lat znaliśmy się już trochę bardziej , ponieważ przeszedłem do tej samej firmy co ona. Widywaliśmy się wtedy częściej ale dalej na ralecji koleżeńskiej. Często  wtedy zaczęliśmy jeździć razem samochodem do pracy ponieważ było nam tak wygodniej ( raz ja raz ona) .

Pewnego dnia jak pojechaliśmy razem do pracy rozmawialiśmy jak gdyby nigdy nic...śmiała się że z mojego okna widać jej samochód i że mam go pilnować , więc dla żartu wysłałem jej zdjęcie samochodu z dopiskiem "że grzecznie pilnuję ".

W ten sposób zaczęliśmy bardzo dużo rozmawiać .Umieliśmy rozmawiać praktycznie po 24h , ponieważ pracujemy w systemie zmianowym .Podczas tych rozmów poruszaliśmy wszystkie tematy....od poglądów jakiś tam duchowych, łącznie ze sferą intymną ....ale uważaliśmy się za zwykłych przyjaciół .  Pewnego dnia mi powiedziała że myśli o rozwodzie , ponieważ  jej mąż pod koniec 2019 wyjechał za granice do pracy, był jakieś 4 miesiące ( covid). Gdy wrócił do kraju zaczął prace w jakieś firmie , lecz wieczne go nie było bo zawsze było nadgodziny ,ale się tłumaczył tym że robi to dla nich ...

Doradzałem jej żeby  próbowała ratować ten związek , bo jednak jest dziecko...wiele razy jej to mówiłem . Groziła mu też rozwodem.  Podczas naszych rozmów zaczęła się tworzyć jakaś chemia , chęć spotkania się , aż po jakiś dwóch tygodniach, spotkaliśmy się pierwszy raz jadąc do pracy .Rozmawialiśmy całą drogę do i z pracy oraz w pracy , przez komnikator.  Podczas powrotu do domu zatrzymaliśmy się żeby jeszcze po rozmawiać ...i wtedy pierwszy raz sie pocałowaliśmy...i wtedy zaczęła się cała sytuacja między nami . Coraz częściej się widywaliśmy , mieliśmy wspólny grafik . Sama uznała że póki nie zaczęliśmy się spotykać, to nie przywiązywała uwagi jak chodzi do pracy ( byle było czyste i uprasowane ) , dla mnie zaczęła nosić sukienki malować ...chciała mi się bardzo podobać. Podczas jakieś rozmowy z moja siostra doradzał mi żebym to zakończył żeby nie było później z tego za dużo problemów , i cierpienia.

Próbowaliśmy to zakończyć i traktować się jako dalej przyjaciel ...jakoś podświadomie  chciałem ją od siebie odtrącić mówiąc jej że jeśli byśmy byli razem to mogłbym ją zastawić ( ponieważ zawsze pokazywałem się jako typowego cwaniaka, który nie potrafi być w związkach ). Bardzo się tego przestraszyła i do tej pory ma z tym problem że tak mógłbym jej zrobić. 

W połowie lipca wyznaliśmy sobie miłość...że mi na niej zależy że ja kocham i on mi to samo ...lecz już wtedy miała w głowie to co jej powiedziałem .

W pewnym momencie jej mąż zaczął próbować ten związek ratować . Zorganizował nawet jakieś tam wyjazdy, i wtedy zawsze się kłóciliśmy się , mówiliśmy sobie że tak mam być bo to dla dziecka. Lecz gdy się widzieliśmy z nów w pracy to wszytko wracało do relacji z przed wyjazdu ...że jest nam razem dobrze że chcemy być  razem i jaj nam razem dobrze. Pokazywałem jej cały czas czynami i słowami że może mi ufać i że jestem jej wierny i że mi zależy .... i chcę z nią być .

Jakieś dwa tygodnie temu jaj mąż powiedział jej że jeśli nie chce ratować tego związku to musi go zdradzać i że on jej córki nie odda....Bardzo się tego przestraszyła. Więc przyszedł kolejny weekend w którym mieliśmy się rozstać ..było dużo płaczu oraz cierpienia i bólu. Minęło kilka dni i jadąc do pracy w pociągu była bardzo napięta oraz niezręczna atmosfera. Poszedłem do niej w nocy (mieliśmy służbę nocną ) na początku rozmawialiśmy normalnie ale potem zaczęła trzymać mnie za rękę , wróciliśmy jakby do punktu wyjścia . Zaczęliśmy znów się spotykać tak jak wcześniej , spędzać wspólne chwilę.

I tu kieruje moje problem...strasznie mi na niej zależy , jestem pewny swych uczuć do niej, że chcę być z nią w związku...lecz boje się że przez nas może stracić córkę, a chce dla niej jak najlepiej . Chodź widzę że ona męczy się w swoim  małżeństwie się meczy...bo stara się męża unikać...

Chcemy być razem , tylko w niej jest ten strach że może właśnie stracić córkę i tego że ja mógłbym odejść po jakiś czasie...

Proszę o jakąś poradę bo sam już nie wiem co mam myśleć o tym.

Z góry dziękuje za pomoc

Pozdrawiam Rafał

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.