Skocz do zawartości

Czy mój partner to Narcyz?


Yuliett

Polecane posty

Witam...

Mam 42 lata i jestem w trakcie rozwodu ( trwa 2 lata) od półtorej roku spotykam się z młodszym mężczyzną o 8 lat.

Na początku naszej znajomości byłam bardzo sceptycznie nastawiona do naszej relacji, ale partner bardzo się starał i stawał na rzęsach bym się do niego przekonała.

Po 21 latach  małżeństwa, kiedy postanowiłam je zakończyć mój stan psychiczny nie był w najlepszej formie...leczę do dziś depresję.

Partner był troskliwy, przecudowny czuły i ciepły i dawał to wszystko czego nie miałam że strony męża.

Po roku będąc w naszej relacji zaczęło się psuć...a może i wcześniej, ale były to sporadyczne przypadki😐 a mianowicie partner zaczął miewać napady złości, frustracji... zachowywał się jak chłopiec w piaskownicy któremu zabrano zabawkę.

Domownicy schodzili mu z drogi a ja wdawałam się w dyskusję, która i tak nie przynosiła efektu...on miał swoją rację a całemu zamieszaniu byli winni wszyscy i wszystko nie on sam. Czasem wykonując jakąś pracę robił to tak nieudolnie że żal było patrzeć, ale kiedy próbowałam pomóc wtedy byłam uważana za taką co nic nie wie niczego nie rozumie...bo to winny jest kran, karnisz i.t.p

Często ludzi wyzywał od debili, oni nic nie wiedzą na niczym się nie znają, krytykował sam krytyki i zwracania uwagi nie znosi- zgania wszystko na innych nie przyznając się do błędu.

Po jakimś czasie wybuchy złości były coraz częściej a że widzimy się na weekend to można by rzec że średnio co SB była mniejsza lub większa spina. Że złością walenie pięścią w szafę bo coś nie poszło tak jak sobie zaplanował, kiedy próbowałam pomóc uciszał mnie albo kazał milczeć.

Zdarzało się że np.czegoś nie mógł znaleźć i pytał gdzie to jest a ja nie podałam mu tego do ręki to oczywiście był problem bo nie umiem pomagać, a on chętnie ze swoją nieudolnością lubi wyręczać się innymi ludźmi np.mama wyprasuje, mama mu poda, szwagier przykreci. Najlepiej jakbym czytała w jego myślach i była gotowa nim on zdąży o tym czymś pomyśleć. Potrafił zrobić problem z niczego czy to w sklepie czy poza domem...czasem przeklnąć w moją stronę lub brzydko się odezwać...Z czasem to ja byłam już wszystkiemu byłam winna... to bólu brzucha, optartych pięt, i.t.p choć dla mnie to było głupie.

Kiedy zrobił scenę przed moim bratem, po tym jak mieliśmy świetnie się bawić nad jeziorem, najpierw wrzucił mnie do wody a kiedy nikt się nie śmiał a on sam nie był w centrum uwagi, widziałam że już ma focha i kiedy oddalilam się po kupno napoju po powrocie usłyszałam że jestem samolubna bo nie pomyślałam o nim, jego nie spytałam jemu nie kupiłam i że on nie chce już tu być i mam go natychmiast odwieść do domu. Odpowiedz moja była że gdzie on widzi problem i że go nie odwiozę. Zadzwonił po kolegę który przyjechał po niego mi naubliżał i nawtykał i padło to koniec, on chce być sam. Wszyscy byli wstrząśnięci jego zachowaniem i wtedy brat powiedział że muszę się zastanowić z kim się związałam...Otworzył mi oczy i zaczęłam łączyć Fakty i szukać odpowiedzi w necie natrafiając na "ocalsiebie" i filmy odnośnie narcyzów.

Po tym wydarzeniu miałam karę - zbywał mnie ciszą tak jaki to robił wcześniej po każdej większej kłótni niby rozstaniu, było ich 3. To ja dociekałam dlaczego tak się zachowuje dlaczego milczy czy chce naprawdę się rozstać?  Za każdym razem twierdził, że chce nadal ze mną być. I tak brniemy w to dalej. Może to było żałosne z mojej strony , trzeba było pozostać w tej ciszy a nie kajać się, tłumaczenie mu i doszukiwać się winy w sobie. Teraz już w odwiedziny do brata nie jadę bo straszniebnaubliżał na brata do mnie przykre, a brat po "akcji" nie chce z nim rozmawiać. I po tygodniu rozmyślań w  następny weekend powiedziałam że nie życzę sobie uwag pod moim adresem i wywody że może potrzebuje pomocy specjalistów, że coś jest nie tak i jeśli nie zmieni podejścia do tematu to mimo że bardzo go kocham - Odejdę 🙁

Odpowiedz była krótka - on wie że jest trudny, i  okropny wg ( nerwus) i już się nie zmieni ☹️ do specjalisty nie pójdzie bo szkoda kasy i czasu, ale obiecuje popracować nad sobą. Choć ja już przestaje w to wierzyć, czuję dystans po tym wszystkim z jego strony i ja się jakoś wycofałam,  choć bardzo go kocham wiem że trudno a może wcale się już nic w nim nie zmieni,  postanowiłam wytyczyć granice i być asertywna. Jeśli to mu nie będzie odpowiadało odpowiedź nasuwa się sama. Czy to objaw  Narcyza czy może jest bardzo niedojrzały emocjonalne? 

Czy jeśli nosi rys Narcyza  to czy jest w stanie aż tak grać, udawać czy on jest świadomy swego postępowania czy te wybuchy są nieświadomie? 

Kaja się po nich i przeprasza, wyraża skruchę, to możliwe że jest prawdziwe ? Potrafił zrobić dla mnie dużo, często okazuje mi czułość. Jest między nami bliskość. 

Nie chce przekreślać niczego, ale nie chcę po raz drugi tkwić w złej toksycznej relacji 😳

Dziękuję za uwagę 🙂

 

 

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.