Skocz do zawartości

Rozstanie


SARASARA

Polecane posty

Mam 21 lat. Od 2018 roku korzystałam z aplikacji tinder. Namówili mnie znajomi, początkowo razem z tego korzystaliśmy, śmialiśmy się, miała być to dobra zabawa na nudnych wykładach. Spotkałam się z paroma chłopakami. Wcześniej miałam relację, która nie była ukierunkowana na związek,a raczej na przyjaźń. Ale z racji tego, iż nigdy nie miałam chłopaka, zainteresowanie ze strony tego przyjaciela zaczęło mi tak odpowiadać, że chciałam czegoś więcej. Finalnie po dwóch latach intensywnej przyjaźni, rozstaliśmy się, znalazł sobie dziewczynę, wyjechał. Moje pierwsze zapoznanie się na tinderze było takim sygnałem dla mnie, że ktoś mnie chce, że mogę czuć czyjeś zainteresowanie i że komuś się podobam. Chłopak okazał się kompletną klapą, ale ja tak się przyzwyczaiłam przez te 2 miesiące, że po "rozstaniu" ciężko mi było wrócić do normalności. Do tego dołączył stres związany ze studiami, egzaminy, zaliczenia. Po paru kolejnych nieudanych, ale już luźnych moich podejsciach, poznałam na tinderze chłopaka. Od początku się fajnie dogadywaliśmy, ale z racji tego, iż z tyłu głowy mialam poprzednie nieudane relacje, nie przywiązywałam się zbytnio. Ale fajnie nam się pisało i rozmawiało, że nawet chciałam spróbować czegoś więcej. Poznaliśmy się w październiku 2019, od razu spotkalismy bez pisania, wyszło super. Potem wyjechał do pracy do francji na praktyki, nie było go do lutego. Nie chciał kontynuować tej relacji ze względu na to, że wyjeżdża, ale ja upierałam się, żeby trzymać kontakt, ponieważ będziemy się kontaktować, on zrobi we francji swoje, a ja przy tym skupie się na studiach. Prawie codziennie ze sobą rozmawialiśmy, byłam jego jedynym kontaktem stałym w tej francji, bo był tam sam, aż w marcu spotkaliśmy się. Od tamtego spotkania spotykaliśmy się regularnie, całą pandemię przesiedzieliśmy razem w jego mieszkaniu. Nie dogadywaliśmy się tak jakbym chciała, traktowałam go z dystansem, ale chciałam utrzymać tę relację. Byliśmy razem. Byl to mój pierwszy chłopak, pierwsze fizyczne zbliżenia. Ale zaczął się mną coraz mniej interesować, a z racji tego, iż odwołali nam zajęcia, nie miałam co robić poza spotykaniem się z nim. Mimo jego 25lat, ważniejsze były gry komputrerowe ode mnie, często się kłóciliśmy, nie rozumieliśmy, jednak coś nas do siebie ciągneło i ciągle wracaliśmy. Założył firmę z bratem, często wyjeżdzał 400km poza miasto do brata żeby ogarnąć tę spółkę, i byłam świadoma, że nic do tu nie trzyma, skoro pochodzi wlasnie z tamtego miasta. Zerwaliśmy. Ale ja chciałam, żebyśmy zrobili to stopniowo, nie drastycznie ze spotkania na spotkanie. I znowu zaczęlismy sie spotykać. Nigdzie razem nie wychodziliśmy, każde nasze spotkanie wyglądało tak samo: przyjeżdżam wieczorem, on gra, coś potem gotuje, leżymy oglądamy film i idziemy spać. Męczylo mnie to, ale czułam bliskość i przywiązanie, był dla mnie bardzo bliski i darzyłam go uczuciem, mimo, iż wiedziałam, że nie chciałabym z taką osobą spędzić reszty życia i chciałam go zmienić. 3 dni temu oznajmił mi, iż się wyprowadza, wyjeżdża z miasta i z nami koniec. Nie mogę dojść do siebie, jest mi z tym strasznie ciężko. Bardzo tęsknię, chciałabym naprawić naszą relację, albo po prostu by,ć dla kogoś bliska. Proszę o pomoc i przepraszam za taki długi monolog 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.