Skocz do zawartości

Skomplikowany związek


Nisia

Polecane posty

Dzień dobry, mam 32 lata, mój partner jest starszy ode mnie 8 lat. Jesteśmy i mieszkamy ze sobą 9 lat. Nie sformalizowalismy nigdy związku. Pierwsze 3 lata naszego związku były naprawdę wspaniałe. Potem zaczęła mu przeszkadzać różnice majątkowe naszych rodzin - pochodzę z mniej zamożnej rodziny. Finansowo bywało w naszym związku różnie, był okres kiedy oboje prawie nie mielismy żadnych dochodów. Nie mogąc liczyć na pomoc rodziców (na która mój partner bardzo liczył i często mi to wypominał) ukończyłam kursy i znalazłam prace jako kosmetyczka, obecnie prowadzę swoj salon. Mój partner przez cały ten czas nie znalazł dla siebie żadnego zajęcia, które przynosiło by pieniądze. Miał mieszkanie, które wynajmował i wystarczyło na bieżące wydatki. Mijały lata, w domu często pojawiały się awantury głównie o moich rodziców: ze nam nie pomagają, ze nie interesuje ich nasz los. Nie jestem osoba, która łatwo się wkręca w awantury jednak mój partner zadręcza mnie powtarzaniem w kółko tego samego. Robi to dotąd, aż wybuchnę. Potem zrzuca winę na mnie, ze to ja zaczęłam kłótnie. Zupełnie nie widzi ze znęca się nade mną. Ani kiedys, ani teraz. Używa niestety bardzo przykrych określeń w stosunku do mojej rodziny. Również mam żal do swoich rodziców, ale mimo wszystko są moimi rodzicami i mam do nich jakiś szacunek. Nie pochwalam ich niektórych zachowań, ale kiedy się kłócimy (ja krzyczę w obronie siebie, ze mam już dość maltretowania mnie w kółko jednym tematem) on odbiera to jako obronę mojej rodziny, ze jestem przeciwko niemu. 
Bardzo często pracuje po 10-12 godzin dziennie, on spędza dzień przy komputerze i w samochodzie. Po czym zdarza mu się w kłótni zarzucać mi, ze nie sprzątam ani nie gotuje tyle ile powinnam. Czuje się zastraszona, nie mam szans by powiedzieć mu ze równie dobrze on mógłby coś zrobić bo nie pracuje i ma całe dnie do dyspozycji. Nie przyjmuje do siebie żadnych opinii na swoj temat. A ja czuje się już wypruta emocjonalnie. Czuje, ze idę do nikad. Kocham go, ale boje się przyszłości. 
ostatnio sprzedał z rodzina swoj majątek. Ma w planach budowę domu, oczywiście tez mam mieć w tym swoj udział finansowy, jak w całym naszym wspólnym życiu. I przeraża mnie to, ze mój partner jakby nigdy nie widzi wydatków poniesionych przeze mnie. Bardzo często przy rodzinie i znajomych przypisuje wszystko sobie, kiedy nie wydał na to ani złotówki.
Mam wrażenie, ze jest on osoba narcystyczna. Nigdy nie widzi u siebie żadnych wad, ale chętnie wytyka je mi i innym. Nie przyjmuje krytyki, czuje się lepszym od innych. 
Boje się, ze w tym związku nie da się już nic naprawić. Zastanawiam się jeszcze nad terapia dla par. Jeśli to nie wyjdzie, chyba jestem zdecydowana na rozstanie. Nie mam już chęci do życia, nie czuje radosci.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.