Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam,

Chciałabym na tym forum opowiedzieć moją historię dotyczącą związku, ponieważ znalazłam się w podbramkowej sytuacji i nie daję sobie z tym rady. Prosiłabym, aby każdy kto miał podobną sytuację, albo tkwił lub tkwi w relacji toksycznej lub też ma jakieś konkretne zdanie w tej sprawie wypowiedział się, co sądzi o mojej sytuacji. Chciałabym poznać Wasze zdanie i odpowiedzi na kilka pytań, które zawarłam w dalszej części tekstu, ponieważ, nie ukrywam, trochę pogubiłam się w życiu i nie mam do kogo zwrócić się o pomoc w tej kwestii. Tylko proszę, bez hejtu.

Jestem w związku z partnerem od przeszło 8 lat. Na początku zauroczyło mnie w nim to, że różnił się od poprzednich moich partnerów, z którymi byłam przez jakiś krótki czas. Byłe relacje oceniam jako krótkie epizody w moim życiu, które zakańczały się z dość krzywdzącym rezultatem dla mnie. Mój obecny partner zaimponował mi przede wszystkim tym, że deklarował się jako wierny, kochający i troskliwy człowiek, z którym można budować wspólną, poważną przyszłość. Przez pierwsze dwa lata mieszkaliśmy oddzielnie, ja z moimi rodzicami, a on ze swoimi, jednak widywaliśmy się bardzo często. Jak zaczęłam z nim „chodzić” miałam 17 lat, a on 21. Można więc wywnioskować, że nie byłam osobą doświadczoną życiowo i poszukiwałam swojej własnej tożsamości. Partner na początku wydawał mi się przeciwieństwem mojego ojca, który krótko mówiąc nie jest dobrym człowiekiem. Chciałam uciec z toksycznego domu i miałam tendencje do częstego imprezowania. Krótko mówiąc – chciałam uciec od problemów domowych oraz mieć jak najwięcej znajomych żeby w razie czego móc się im zwierzyć. Jednak po jakimś czasie i kilkunastu przebytych kłótniach z partnerem odcięłam się od towarzystwa i przestałam pić alkohol w dużych ilościach dla dobra związku. Uważałam, że taki partner zasługiwał na to, by być wobec niego w porządku i nie ranić go tym, że za dużo uwagi poświęcam imprezom. Czar prysł, gdy okazało się, że partner poważnie mnie okłamał. Chodzi głównie o to, że deklarował się na człowieka poczciwego i rzetelnego, a także twardo stąpającego po ziemi popierając to fałszywymi, nie prawdziwymi historiami z jego życia. Okłamywał mnie m.in. w kwestii jego znajomych, których znałam tylko z social mediów. Stworzył fałszywe konta swoich znajomych, którzy jak się później okazało w ogóle nie istnieją. Nie miał żadnych takich znajomości, a pisał do mnie z kont tych znajomych właściwie nie wiem po co? Chyba po to, aby mnie sprawdzić czy jestem wobec niego szczera. Mój partner nie miał również zahamowań, by okłamać mnie, że jest w szpitalu i zaraz przejdzie poważną operację, oraz że prawie umiera. Ponad to stworzył historyjkę dotyczącą pewnej dziewczyny, która do mnie napisała (jak się później okazało to był on i pisał do mnie z fikcyjnego konta, które stworzył), że jest w ciąży z moim chłopakiem, jednak nie uwierzyłam w te brednie dyskutując z nim na ten temat. Zbliżała się pora mojej studniówki, on do wszystkiego się przyznał sam mówiąc, że już dalej nie mógł w to brnąć i chciał wyjawić mi, że te wszystkie historie to fikcja. Oczywiście przed samą studniówką mi to wyjawił i musiałam na szybko szukać sobie kogoś innego, bo się poważnie pokłóciliśmy o to. Po jakimś czasie wybaczyłam mu to mając na uwadze moje imprezy, przez które cierpiał. Przeprosił mnie i powiedział, że to się więcej nie powtórzy. Sądziłam wtedy, że jeżeli on dał mi drugą szansę, to ja mu również. Jednak po tych wydarzeniach przestałam mieć do niego zaufanie, zaczęłam podejrzewać go o zdradę praktycznie z każdą dziewczyną, z którą miał jakiś kontakt. Przestałam mu wierzyć w historie ze znajomymi, których nie znam osobiście. Po około dwóch latach związku wyjechałam na parę miesięcy za granicę. Okazało się, że podczas mojej nieobecności zakochała się w nim pewna dziewczyna, tutaj jednak udowodnił swoją wierność i o wszystkim mi powiedział, jednak ja dalej się zastanawiam, czy znowu nie była ona wyimaginowaną historią. Krótko mówiąc zaufanie siadło. Na jakiś czas przyjechał do mnie za granicę w celu odwiedzin. Wtedy wspólnie zastanawialiśmy się co dalej? Chciałam pójść na studia, co wiązało się z tym, żeby wrócić do Polski. On na to się zgodził. Jednak w okresie kiedy się nie widzieliśmy (on był w Polsce, a ja za granicą) było tragicznie z dogadywaniem się, ciągle wszczynałam awantury o jakieś laski, będąc o nie toksycznie zazdrosna. Po przyjeździe do Polski rozpoczęłam studia i zamieszkaliśmy razem wynajmując mieszkanie w mieście, w którym studiuję. Postanowiłam zrobić coś z moją toksyczną zazdrością, myśląc, że to przeze mnie rozpada się związek – i słusznie, bo to toksyczne i nie zdrowe dla każdej relacji. Chciałam uniknąć rozstania, które właściwie było przy każdej kłótni. Schemat wyglądał bardzo prosto, historia zataczała koło, czyli tydzień spokoju i dogadywania się, później kłótnia, rozstanie no i na końcu moje przepraszanie i wręcz niekiedy błaganie o to żeby on nie odchodził ode mnie, obiecywanie, że postaram się to zmienić. I zmieniłam. Dzięki mojej zawziętości w działaniu i temu, że zależało mi na związku skorzystałam z terapii. Od roku nie wszczynam żadnych awantur, staram się prowadzić rozmowy w sposób umiejętny, dojrzały, bez zawziętości i zazdrości. Staram się rozumieć wszystkie jego znajomości z innymi kobietami i nie jestem przy tym toksycznie zazdrosna. Uważam to za mój mały sukces, jednak czy ten związek ma sens? W tym momencie to on wszczyna awantury, bo dużo rzeczy mu się we mnie nie podoba np. to, że wyjeżdżam zbyt często do matki w odwiedziny, że nie ma mnie z nim w okresie wakacji (choć w każdym roku pracowałam w wakacje, tylko na ostatnim roku studiów chciałam na wakacje odpocząć i pojechać do matki). Zresztą umówiliśmy się, że będę co jakiś czas przyjeżdżać na mieszkanie (za które nie płacę na okres wakacyjny), ale zgodziłam się na kompromis, aby nie czuł się źle i samotnie. Mieliśmy też wyjechać na kilka dni na wycieczkę w moje urodziny, do której oczywiście nie dojdzie, bo wszczą awanturę o to, że mnie nie ma, że migam się od obowiązków i w ogóle nie szukam pracy, a on nie ma zamiaru mnie utrzymywać w przyszłości (w gwoli ścisłości on nigdy mnie nie utrzymywał i nie utrzymuje, a ja też jestem taką osobą, która nie chce być od kogoś zależna w kwestii finansowej). Kilka miesięcy temu przyjechała moja siostra z zagranicy, z którą nie widuję się często. Już na samą wiadomość miał nie tęgą minę. Później zrobił mi awanturę, że siedzę w domu rodzinnym z siostrą zamiast zająć się OBOWIĄZKAMI DOMOWYMI. Rok temu tydzień przed moimi urodzinami zerwaliśmy, ponieważ nie podobało mu się, że pojechałam do rodzeństwa, z którym nie widuję się często, a praktycznie raz na 2,3 lata. Fakt faktem w ten dzień, w którym pojechałam szykował dla mnie niespodziankę, jednak poprosiłam go o przełożenie. Później przeprosiłam i wytłumaczyłam, że chciałam się widzieć z rodzeństwem, bo się za nimi stęskniłam. Przyznaję tu był mój błąd, jednak on nie chciał mi tego wybaczyć przez 2 miesiące. I na dwa miesiące zerwaliśmy, by później się pogodzić. On nie chciał do mnie wrócić twierdząc, że bardzo się zawiódł i rozczarował moją postawą. Tylko, że w tym momencie te sytuacje się powtarzają. Nawet jak umówimy się na jakieś zasady podczas mojego wyjazdu, to on i tak jest zły i mówi, że mi na związku nie zależy, że mam gdzieś i podcina mi skrzydła, że nic w życiu nie osiągnę. Naśmiewa się, że mam już 24 lata i powinnam pracować, a nie być na łasce matki (przypominam mam studia na chwilę obecną, a nie stać mnie na wakacje się utrzymywać w mieście, w którym studiuję. No chyba, że pracuję, to wtedy da radę się utrzymać, jednak przez covid-19 nie zbytnio ofert pracy, a ja też chciałam mieć choć jedne wakacje wolne od pracy). Mówi też, że to nienormalne, że inni ludzie jak odwiedzają rodziny to siedzą max tydzień, a później wracają do obowiązków. Nie wiem, czy to jest jakaś karma, która do mnie wraca przez to , że byłam toksycznie zazdrosna? Czy może faktycznie ja źle postępuję? Czy problem tkwi raczej w partnerze? On mówi, że nie lubi się czuć samotnie, że nie ma z kim pogadać przy czym jest zły, wpędza mnie w poczucie winy. Tak jak wcześniej wspomniałam mieliśmy na te wakacje wyskoczyć na wycieczkę, jednak do niej nie dojdzie przez kłótnie. Wycieczka wypadała znowu w moje urodziny. Kolejne urodziny spędzę na smutno, to już drugie z rzędu przez problem z partnerem. Nie czuję się bezpiecznie, gdy tylko przychodzi do jakiegoś wyjazdu, doszło to do tego stopnia, że boję się mu mówić o jakichkolwiek wyjazdach. Jak jestem z nim w domu jest zupełnie inaczej – jest zadowolony, chętnie żartuje, mówi, że mnie kocha i robi wiele miłych rzeczy. Ale jak przyjdzie do mojego dłuższego wyjazdu, to zaczynają się schody. Nie pomaga nawet kompromis w postaci sporadycznego widzenia się, co dwa, trzy tygodnie czy nawet wspólnych wyjazdów, do których rzadko dochodzi przez kłótnie. Robię, co mogę by ratować ten związek, zawsze ja pełnie funkcję spoiwa i osoby, która inicjuje różnego rodzaju rozwiązania na korzyść związku aby tylko się nie kłócić. Przed wyjazdem mówiłam mu, że doceniam jego starania i wiele miłych słów, aby poczuł, że go kocham , a wyjazd nie oznacza, że mi na nim nie zależy. Jednak każdy wyjazd kończy się tak samo – agresją z jego strony, podcinaniem skrzydeł, uszczypliwościami. Dochodzi to do takiego stopnia, że i ja nie wytrzymuję i mówię za dużo. (Podkreślam, że od mojego miasta rodzinnego nie ma dużej odległości do miasta, w którym obecnie zamieszkuję z partnerem, więc zawsze można się spotkać – to nie jest problemem). Jak jestem na miejscu, to dobrze się dogadujemy, problem zaczyna się wtedy gdy mnie nie ma.

On chce ślubu jak najszybciej, a ja nie. Czuję, że to nie jest jeszcze moment dla mnie, poza tym przez tak nie trwałą relację coraz trudniej jest mi się otwierać przed nim, coraz gorzej znoszę jego awantury i podcinanie skrzydeł. Tym bardziej, że on zdaje sobie sprawę z tego, że w tym momencie toczę z ojcem spór w sądzie, co nie jest dla mnie łatwe.

Nie wiem, co w takiej sytuacji mam zrobić? Czy rozstanie to jedyne rozwiązanie, by nie wariować? Ja się nie zmienię, nie będę też robić czegoś wbrew sobie, jeśli chce mieć choć jedne wakacje wolne od pracy, to chcę, jednak on tego nie akceptuje, mu to przeszkadza. Wyraża to agresją i nie zadowoleniem. Wpędza mnie w poczucie winy. Czy ja robię coś złego? Czy może przez moją toksyczną zazdrość na tyle zniszczyłam ten związek, że teraz partner podświadomie go wypiera i realizuje podobne wzorce zachowań, co ja w przeszłości?

  • Podoba mi się to 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • PODCASTY.jpg

  • Blog Entries

    • 0 comments
      Przedstawiamy wyjątkowy ranking najlepszych hitów tanecznych na Sylwestra 2024! Jeśli szukasz muzyki, która rozkręci każdą imprezę, zapewni niezapomnianą zabawę i porwie wszystkich do tańca, możliwe, że moja toplista jest właśnie dla Ciebie. Od najgorętszych hitów disco polo po energetyczne przeboje dance – w tym zestawieniu znajdziesz to, czego potrzeba, by świętować wejście w nowy rok z przytupem. Odkryj, które piosenki mogą zrobić furorę.
       
      Wybieram prawdę, bang bang
       
       
       
      Łowię cię tęsknym okiem + kontynuacja Krejzi Lejdi
       
       
       
       
      Disco polo, choć często kontrowersyjnie odbierane, pozostaje jednym z najpopularniejszych gatunków muzycznych w Polsce. Narodziło się w latach 80. jako mieszanka disco, italo disco oraz tradycyjnej muzyki biesiadnej. Początkowo było tworem amatorskim, produkowanym w domowych warunkach, jednak z biegiem czasu zyskało ogromną popularność. Dzięki swojej prostocie, chwytliwym melodiom i łatwo zapamiętywanym tekstom szybko zdobyło serca Polaków, szczególnie na prowincji, gdzie stanowiło rodzaj ucieczki od codziennych trudności i szarej rzeczywistości PRL-u.
       
      Serce zdobi twoje graffiti + Włosy w kolorze miłości
       
       
       
      Popularność disco polo w Polsce wynika głównie z jego przystępności i bliskości kulturowej. Gatunek ten posługuje się prostym, zrozumiałym językiem, który trafia do szerokiej grupy odbiorców. Teksty piosenek często dotyczą miłości, życia codziennego i prostych, uniwersalnych tematów, co sprawia, że są one łatwe do zidentyfikowania i przyswojenia. Disco polo oferuje także specyficzny rodzaj rozrywki - dynamiczne rytmy, proste melodie i „wpadające w ucho” refreny. To sprawia, że jest idealnym tłem muzycznym dla wszelkiego rodzaju imprez i wydarzeń towarzyskich.
       
      Sylwester nocą złotą - wersja impreza i wersja rozszerzona
       
       
      Wzrost popularności disco polo można również przypisać jego obecności w mediach. W latach 90. telewizja Polsat uruchomiła program Disco Relax, który znacząco przyczynił się do rozpowszechnienia tego gatunku. Dzięki temu disco polo stało się dostępne dla masowego odbiorcy, a najpopularniejsze zespoły, takie jak Akcent, Boys czy Classic, zdobyły ogromną rzeszę fanów. Telewizyjna promocja muzyki disco polo ugruntowała pozycję tego gatunku na polskiej scenie muzycznej i sprawiła, że stał się częścią popkultury, mimo licznych głosów krytyki.
       
       
      Miłosna diagnoza
       
       
      Na fali sukcesu lat 90., disco polo w XXI wieku przeszło swoistą „odnowę”. Wielu młodych artystów sięga po ten gatunek, wprowadzając do niego nowoczesne brzmienia i techniki produkcji. Dzięki internetowi i platformom społecznościowym, takim jak YouTube, disco polo zyskało kolejne pokolenie fanów. Współczesne disco polo jest bardziej profesjonalne i często łączy elementy popu oraz elektroniki, co sprawia, że trafia także do młodszych odbiorców, którzy cenią sobie energię i łatwość przyswajania tego typu muzyki.
       
      Rozdanie kart to kant
       
       
      Fenomen disco polo często jest porównywany do popularności muzyki biesiadnej w innych krajach. Przykładem może być muzyka folkowa w Stanach Zjednoczonych czy schlager w Niemczech. Tego typu muzyka, mimo swojej prostoty, odzwierciedla potrzeby masowego odbiorcy, który szuka rozrywki bez większego zaangażowania emocjonalnego czy intelektualnego. Disco polo dostarcza prostych, pozytywnych emocji, co sprawia, że jest chętnie słuchane, nawet przez osoby, które na co dzień wybierają inne gatunki muzyczne.
       
      Perła i szkarłatna - wersja imprezowa i radiowa
       
       
       
      Przewijanie czasu
       
       
      Popularność disco polo wynika z kilku czynników: prostoty, przystępności, bliskości kulturowej oraz skutecznego wykorzystania mediów. Mimo licznych kontrowersji i krytyki ze strony krytyków muzycznych, disco polo nadal przyciąga rzesze fanów, stając się ważnym elementem polskiej kultury popularnej. Pomimo zmieniających się trendów muzycznych, ten gatunek od lat pozostaje jednym z najbardziej słuchanych w Polsce, co dowodzi jego trwałości i umiejętności adaptacji do nowych warunków.
       
      Trochę anioł, nieco diabeł
       
       
      Pląsy i piruety
       
       
      Retusz bez skrupułów
       
       
       
      Frazy kluczowe: muzyka rozrywkowa na Sylwester 2024, ranking, toplista, disco polo, polski dance, rap. Muzyka taneczna i popularna.
    • 0 comments
      Zapomnij o tym, co wiesz o klasycznym disco polo – nadeszła era Neo Disco Polo, nowej odmiany, która rewolucjonizuje polską scenę muzyczną! Ta nowoczesna interpretacja gatunku łączy chwytliwe melodie z unikalnymi tekstami, świeżym brzmieniem i odważnym podejściem do produkcji. To połączenie romantyzmu, energii i tanecznej magii, które sprawia, że każda nuta zapada w pamięć.
       
       
      Czym jest Neo Disco Polo?
      Nowoczesne brzmienia: Neo Disco Polo czerpie inspirację z gatunków takich jak pop, EDM, a nawet darkwave, dodając głębi klasycznym tanecznym rytmom. Intrygujące teksty: Utwory, takie jak „Moja Lejdi Taka Krejzi”, udowadniają, że Neo Disco Polo może być jednocześnie lekkie i pełne emocji, opowiadając historie o miłości, zabawie i codziennych rozterkach. Wysoka jakość produkcji: To już nie tylko melodia i prosty rytm – Neo Disco Polo wprowadza bogatą aranżację, nowoczesne syntezatory i dynamiczne wokale. Styl i klasa: Neonowe kolory, taneczne klipy i artystyczne podejście do wizualizacji – Neo Disco Polo to uczta zarówno dla uszu, jak i oczu. Dlaczego Neo Disco Polo to przyszłość polskiej muzyki?
      Ewolucja gatunku: Disco polo przechodzi transformację, stając się bardziej uniwersalne i atrakcyjne dla młodszych pokoleń. Globalne ambicje: Neo Disco Polo ma potencjał, by podbić nie tylko polskie parkiety, ale i międzynarodową scenę dzięki swojej świeżości i dynamice. Łączy pokolenia: W Neo Disco Polo każdy znajdzie coś dla siebie – chwytliwe refreny dla fanów tradycyjnego disco polo i nowoczesne brzmienia dla miłośników popu i elektroniki. Muzyka na każdą okazję: To gatunek idealny zarówno na imprezy, jak i na romantyczne wieczory we dwoje – uniwersalność to klucz do jego sukcesu. Co wyróżnia Neo Disco Polo?
      Refreny takie jak „moja lejdi taka krejzi” zapadają w pamięć od pierwszego przesłuchania. Taneczny klimat łączy się z romantycznym przesłaniem: „bądź blisko, aby to nie prysło”. Wysoka energia i nowoczesna produkcja – coś więcej niż zwykła muzyka do tańca! Dołącz do rewolucji muzycznej!
      Neo Disco Polo to odpowiedź na potrzeby dzisiejszych słuchaczy – nowoczesne, taneczne, ale jednocześnie pełne emocji. Piosenki takie jak „Moja Lejdi Taka Krejzi” pokazują, że polska muzyka taneczna wkracza w zupełnie nowy wymiar. To przyszłość, którą warto odkryć – idealna mieszanka energii, zabawy i uczucia.
    • 0 comments
      Polska muzyka elektroniczna o niekonwencjonalnej tematyce
      Utwór "OGNISTY PRĄD" to fascynujące połączenie polskiej muzyki elektronicznej z poetyckim, introspektywnym tekstem, który w wyjątkowy sposób opisuje wewnętrzne zmagania, marazm i pragnienie przemiany. Piosenka porusza tematykę poszukiwania motywacji, walki z własnymi ograniczeniami i nadziei na wyzwolenie. To muzyczna podróż przez emocjonalny chaos i próbę odnalezienia własnego światła w ciemności.
       
       
      Symbolika i kluczowe motywy w tekście
      1. Bezradność i paraliż:
      W pierwszych zwrotkach pojawiają się obrazy związane z brakiem ruchu i poczuciem utknięcia. Frazy takie jak: „kropla deszczu zastygła w locie” czy „mentalna smycz jest coraz krótsza” oddają stan wewnętrznej stagnacji i ograniczenia. Poczucie braku perspektyw ukazane jest w wersie: „Jakby nie było dla mnie horyzontu”, co doskonale oddaje nastrój beznadziei.
      2. Walka z losem:
      Tekst zyskuje dynamikę, gdy narrator zaczyna otwarcie zmagać się ze swoim losem. Linia: „Los gasi mną papierosów nudę” ukazuje, jak życiowe trudności wydają się być niekończącym się przypadkiem, na który nie ma wpływu. Wyraźne jest jednak pragnienie wyrwania się z tego stanu, co zapowiada przemianę.
      3. Przemiana i odrodzenie:
      Najmocniejszym akcentem utworu są fragmenty odnoszące się do odrodzenia. Symbolika wersu: „Pod popiołem dni chowam iskrę” to odwołanie do feniksa, który powstaje z popiołów, a kolejne wersy: „Jak motyl wyłonię się z kokonu” czy „Zagram na złotej strunie czasu”, wskazują na możliwość rozpoczęcia życia na nowo, w bardziej świadomy sposób.
      4. Dynamiczna energia i przełom:
      Kulminacja utworu następuje w refrenach i hookach, gdzie frazy: „Będę ognistym elektrowstrząsem!” czy „Burzą rozszarpię ciszę denną” pokazują siłę, która eksploduje po przełamaniu barier. Te obrazy oddają nie tylko przemianę, ale również ogromną energię i determinację, jakie temu towarzyszą.
      Muzyczne tło i nastrój
      Piosenka osadzona w polskiej muzyce elektronicznej wyróżnia się unikalnym podejściem do produkcji. Delikatne, introspektywne dźwięki w zwrotkach stopniowo narastają w refrenach, by eksplodować w hookach dynamicznymi syntezatorami i mocnym beatem. Elektronika podkreśla abstrakcyjną i emocjonalną naturę tekstu, jednocześnie wpisując się w nowoczesne brzmienia polskiej sceny muzycznej.
      Podsumowanie i tekst piosenki OGNISTY PRĄD
      Ten utwór to nie tylko piosenka, ale emocjonalne doświadczenie, które dotyka każdego, kto zmaga się z własnymi ograniczeniami i poszukuje wewnętrznej siły. Dzięki niekonwencjonalnej tematyce, bogatemu językowi i sugestywnej muzyce, utwór ten jest doskonałym przykładem, jak polska muzyka elektroniczna łączy głębię tekstu z nowoczesnym brzmieniem.

      Dlaczego. Czemu.
      Którędy. Jak.
      Bywam kroplą deszczu zastygłą w locie,
      Jakby przez moje żyły sunęły złe moce.
      Nikogo nie obchodzi czy dotrę do portu,
      Jakby nie było dla mnie horyzontu.
      Nadzieja chyba przesuwa mnie w lewo,
      Wiara usuwa ze znajomych z podnietą,
      Sens robi mi ghosting więc kluczę,
      Los gasi mną papierosów nudę.
      Dlaczego spotyka mnie coś takiego!
      Czemu brak mi sił by uciec temu!
      Którędy opuścić labirynt przeklęty!
      Jak przestać pajęczyny tkać!
      Chcę wreszcie ruszyć z tego miejsca,
      Pragnę pędzić niczym ruch powietrza.
      Coś trzyma od środka i nie puszcza,
      Mentalna smycz jest coraz krótsza. 
      Woda zatrzasnęła się w górze lodu!
      Piorun wyprzedzają krzyki grzmotu!
      Płomienie trawią wnętrze wulkanu!
      Wskazówki mierzą w tarcze zegarów!
      Dlaczego spotyka mnie coś takiego!
      Czemu brak mi sił by uciec temu!
      Którędy opuścić labirynt przeklęty!
      Jak przestać pajęczyny tkać!
      Odpycham wszystko co mnie pociąga,
      Tylko marazm obserwuje moje konta.
      Los skroluje życie z przejęciem,
      Zamiast rozkwitać ciągle więdnę. 
      Odpowiedzi nie przychodzą same,
      Ale mam nadal asa w rękawie.
      Pod popiołem dni chowam iskrę,
      Pewnej nocy jasno rozbłysnę.
      Będę ognistym elektrowstrząsem!
      Stanę się gigantycznym prądem!
      Burzą rozszarpię ciszę denną!
      Zerwę kajdany które więżą!
      Jak motyl wyłonię się z kokonu,
      Ze skarbem żywotnych kolorów.
      Zagram na złotej strunie czasu,
      Melodię cudownego wyrazu.
      Będę ognistym elektrowstrząsem!
      Stanę się gigantycznym prądem!
      Burzą rozszarpię ciszę denną!
      Zerwę kajdany które więżą!
       
       
       
       
      Słowa kluczowe: polska muzyka elektroniczna, nowa polska piosenka, muzyka elektroniczna o emocjach, walka z marazmem, przemiana w piosenkach, niekonwencjonalny tekst, introspektywny tekst piosenki, muzyka z motywem odrodzenia, polska scena elektroniczna, dynamiczny hook, feniks z popiołów, motyl wyłaniający się z kokonu, refleksyjna muzyka elektroniczna, nowoczesne polskie brzmienia, piosenka o poszukiwaniu siły
    • 0 comments
      W dniach 29.11 - 2.12.2024 można skorzystać z oferty promocyjnej. W cenie 99 zł jest pakiet dostępowy do kursów online OcalSiebie w najnowszych wersjach.
      Aby zamówić prosimy o napisanie do nas e-maila w treści wpisując hasło "BLACK FRIDAY". W odpowiedzi otrzymają Państwo wszystkie potrzebne informacje. 
      W skład pakietu wchodzą kursy: BUDOWANIE SAMOOCENY, JAK ZNALEŹĆ MIŁOŚĆ I PIELĘGNOWAĆ RELACJĘ. 
       

       
    • 0 comments
      Piosenka „Tik tak mija czas” to metaforyczna opowieść o walce z czasem i własnymi lękami, idealnie wpisująca się w estetykę teledysku z muzyką elektroniczną. Symboliczne obrazy, takie jak „zegar to dowcipny drań” czy „fale łamią lustro niosąc zło”, odzwierciedlają nieubłagany upływ czasu oraz zmagania z trudnościami życia. Motyw „mrok pożera wspomnień miasto” ukazuje wewnętrzny chaos i pustkę, które towarzyszą poczuciu straty i bezsilności. Elektroniczna muzyka podkreśla dynamikę tej walki, tworząc hipnotyczny klimat.
       
       
      Wers „wyżej, wyżej, byle dalej stąd” wprowadza element nadziei i determinacji, sugerując, że pomimo mroku można odnaleźć siłę, by iść naprzód. Piosenka łączy uniwersalne tematy, takie jak walka o oddech, wytrwałość i chęć przełamania losu, co czyni ją emocjonalnie angażującą. Tekst pełen fraz takich jak „płynę czy spadam, tonę czy płonę” i „smak triumfu poznać zdołam” inspiruje do refleksji nad sensem walki o siebie. To idealna propozycja dla fanów klimatycznej muzyki elektronicznej z głębokim przekazem i poruszającym teledyskiem.
       
      Tekst piosenki TIK TAK MIJA CZAS
      Tik tak tik tak mija czas
      Tik tak próbuj wygrać
      Zegar to dowcipny drań
      Wiedzie do kresu bram
      Każdą tamę kiedyś dosięga grom,
      Potopy łez mają cienisty ton.
      Pod wodą świat wygląda inaczej,
      Ptak nie śpiewa, coś kracze.
      Deszczy mokry sen spełniony,
      Pętlą przydusza dręczonych.
      Fale łamią lustro niosąc zło,
      Gniew wirów ciągnie na dno.
      Mrok pożera wspomnień miasto,
      Jest pusto, a jednak ciasno. 
      Cienie niby głodne rekiny,
      Grymas noszą ostrej drwiny.
      Zamiast pereł - morskie węże,
      Gryzą tym, czym się dręczę.
      Tik tak tik tak mija czas
      Tik tak próbuj wygrać
      Światło nie dociera tam,
      Gdzie gorycz torturę tka.
      Bolesna melodia dusze tnie,
      Diabeł nie pali, piekło wrze.
      Fale łamią lustro niosąc zło,
      Gniew wirów ciągnie na dno.
      Mrok pożera wspomnień miasto,
      Jest pusto, a jednak ciasno.
      Tyleż piękna, co wstrętna,
      Obietnica syreny daremna.
      Pułapka skrywa bukiet opasły,
      Tych którym już oczy zgasły.
      Tik tak tik tak mija czas
      Tik tak próbuj wygrać
      Płynę czy 
      spadam, tonę 
      czy płonę,
      Gryzą iskry 
      czy cisną tonie.
      Przerwę agonię!
      Wyżej, wyżej byle dalej stąd,
      Wynosi mnie jasnej myśli prąd.
      Walczę bo mogę, walczę bo chcę,
      Pokonam podłą losu wyrocznię.
      Jest we mnie
      życia wola.
      Smak triumfu
      poznać zdołam.
      Dosięgnę tafli,
      oddech nagli.
      Fale łamią lustro niosąc zło,
      Gniew wirów ciągnie na dno.
      Mrok pożera wspomnień miasto,
      Jest pusto, a jednak ciasno.

      -------
      Piosenka elektroniczna z głębokim przekazem
      Muzyka o walce z czasem i losem
      Klimatyczny teledysk z muzyką elektroniczną
      Elektroniczna ballada o emocjach
      Walka i nadzieja w piosence elektronicznej
      Polska muzyka dance electro pop
      Elektroniczna muzyka motywacyjna
      Muzyka podnosząca na duchu
      Polska muzyka popularna i rozrywkowa
      Elektroniczna muzyka z autentycznymi emocjami


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.