Skocz do zawartości

STRES, NAPADY SZAŁU, FURIA


petitecherry

Polecane posty

Jestem 23-letnią samotną matką dwuletniego chłopca. Od niemal 3 lat sama utzrymuję dom, najpierw ex-narzeczonego nieroba, później matkę, która od lat rusza się ze swojego pokoju najdalej do pobliskiego sklepu. Bieda az piszczy. Ciągłe problemy finansowe, samotne wychowywanie wymagającego dwulatka i utrzymywanie matki, która mimo moich próśb, płaczu, krzyku i wołania o wsparcie ma to głęboko w czterech literach. No szlag mnie trafia. Zmagam się z ciągłymi wahaniami nastroju, wybuchami płaczu furii, ciągle się awanturuję, nie chce mi się wracać z pracy do domu, a syna najchętniej zabierałabym ze sobą wszędzie, byle nie wracac do wlasnego m2. Patrzeć nie mogę na własną matkę, rzygać mi się chce jak ją widzę kurwica mnie strzela. Ciągle tylko daj pieniadze, to trzeba zapłacić, tamto trzeba zapłacić/kupić. NO DO KURWY NĘDZY. Przez jej nieróbstwo musiałam się zadłużyć, żeby mieć za co przetrwać. Sprzątam, piorę, gotuję, wychwuję syna, pracuję. Często wychodząc z domu nawet na 12h nie biorę ze sobą jedzenia, żeby zaoszczędzić podczas gdy w domu zostawiam obiad i jedzenie tak, aby tylko oni mieli co zjeść. Staram się jakoś wyciszyć kąpielami, spacerami, sportem, ale to nic nie pomaga. Czesto slysze od matki, ze jestem egoistką. Wybucham płaczem i nawet jedząc batona czuję się jak gówno bo sobie kupiłam a do domu nie, ale ze mnie jebana egoistka. Nie potrafie normalnie funkcjonowac w spoleczenstwie, brak mi asertywnosci. POMOCY! Bo tracę wszelkie chęci do życia ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@petitecherry

zachęcam Cię do poszukania wsparcia w ośrodkach takich jak Centrum Praw Kobiet, aby dowiedzieć się dokładnie, jakie prawa przysługują Ci w tej sytuacji. Jesteś matką dla swojego synka i nie musisz być matką dla swojej matki. Masz prawo bronić swoich granic, swoich potrzeb i swoich wartości. Masz prawo być egoistką i stawiać swoje potrzeby na pierwszym miejscu. Nie wiem z jakich powodów Twoja mama nie partycypuje finansowo w utrzymaniu domu, jednakże Ty nie możesz być obarczona tak olbrzymią presją. Długotrwały stres odbija się niekorzystnie na Twoim zdrowiu i samopoczuciu. Wszystkie te objawy, o których piszesz mogą być wynikiem długotrwałej presji, braku wsparcia i poczucia braku nadziei na zmianę. W tej sytuacji zachęcam Cię do zebrania informacji o wszelkich możliwych sposobach wsparcia Ciebie, jako samotnej mamy, zadbania o swoje zdrowie psychiczne- samoocenę, poczucie sprawczości, asertywności. Dalsze przeżywanie tak silnej presji i trudnych emocji niechybnie odbije się na Twoim zdrowiu oraz na dziecku. Należy Ci się pomoc i wsparcie, należy Cię dobre życie i niezależność.

Pozdrawiam serdecznie

Mirela Batog

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety też cierpię na takie napady histerii i agresji bardzo szybko jest mnie wyprowadzić z równowagi. Jestem z partnerem od 5 lat razem mamy 2 córeczki 15 mies i 3 lata lecz odkąd urodziłam pierwszą córkę przestało się między nami układać. Będąc w ciąży przeczytałam na jego telefonie wiadomośći do innych dziewczyn z Którymi byl w stałym kontakcie kiedy pracował za granicą. Postanowiliśmy dac sobie szansę lecz od tamtego czasu moja samoocena jest zanizona nie potrafię zaufać sprawdzam gO i bez przerwy czuje lek strach że znów to zrobi że mnie oszuka że odejdzie ze nas zostawi. Przy każdej kłótni rozpetuje ogromna awanturę mam napady histerii płaczu nie potrafię jeść spać ani normalnie funkcjonować kiedy się między nami psuje. Wyzywamy sie oboje okropnymi słowami przy każdej kłótni.chcialabym na nowo uwierzyć w siebie zacząć cieszyć się życiem i walczyć o rodzinę o nasz związek bo bardzo kocham mojego partnera i chce żebyśmy stworzyli wkoncu prawdziwa rodzinę w której panuje spokój i radość z każdego dnia .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Khiz8776@gmail.com napisał:

Mam na imię Karina mam 28 latJa niestety też cierpię na takie napady histerii i agresji bardzo szybko jest mnie wyprowadzić z równowagi. Jestem z partnerem od 5 lat razem mamy 2 córeczki 15 mies i 3 lata lecz odkąd urodziłam pierwszą córkę przestało się między nami układać. Będąc w ciąży przeczytałam na jego telefonie wiadomośći do innych dziewczyn z Którymi byl w stałym kontakcie kiedy pracował za granicą. Postanowiliśmy dac sobie szansę lecz od tamtego czasu moja samoocena jest zanizona nie potrafię zaufać sprawdzam gO i bez przerwy czuje lek strach że znów to zrobi że mnie oszuka że odejdzie ze nas zostawi. Przy każdej kłótni rozpetuje ogromna awanturę mam napady histerii płaczu nie potrafię jeść spać ani normalnie funkcjonować kiedy się między nami psuje. Wyzywamy sie oboje okropnymi słowami przy każdej kłótni.chcialabym na nowo uwierzyć w siebie zacząć cieszyć się życiem i walczyć o rodzinę o nasz związek bo bardzo kocham mojego partnera i chce żebyśmy stworzyli wkoncu prawdziwa rodzinę w której panuje spokój i radość z każdego dnia .

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.