Skocz do zawartości

Skomplikowana miłość?


Kubixon

Polecane posty

Witam wszystkich, nigdy nie sądziłem że będę musiał cokolwiek takiego pisać ale za dużo się ostatnio działo w moim życiu i muszę poznać waszą opinię, zasięgnąć porady co mam robić.

Zacznę od tego że mam 24lata.
W tamtym roku zakonczylem związek kilkuletni po którym się zbierałem z 6 miesiący(.Wiem, dla was to nic, ale dla mnie to byla tragedią) potem 2 mniejsze związki, w sumie nawet nieznaczące aż do teraz, do momentu gdy się pojawiła ta jedna z którą myślę że mógłbym spędzić resztę życia.


Znamy się kilka miesięcy, regularnie co tydzień się widujemy, ona jest ogólnie "bardzo zdystansowana" do chłopaków, ponieważ kilka razy się zawiodła i teraz bardzo ostrożnie do wszystkiego podchodzi. Mimo to cały czas się o nią staram, mamy różne luźne rozmowy, między innymi właśnie o nas, czy może w przyszłości coś być itp. Ona twierdzi że myśli że coś będzie, ostatnio spędziliśmy cały dzień, baaa! Nawet dała się kilka razy pocałować :o większość przechodziliśmy za rękę, jak jakaś para ogólnie cały dzień, mimo że ze sobą nie jesteśmy i choć to wydaje się takie bardzo oczywiste i dla osoby trzeciej to może wyglądać jak długoletni związek, to dla mnie takie to nie jest, ogólnie bardzo rzadko można od niej usłyszeć jakieś miłe słowo, mimo że całkiem miło do niej mówię (jakieś zdrobnienia itp) ale to zawsze ja piszę pierwszy (tak wiem, chłopak to musi) ale byłoby miło gdyby i ona czasem się pierwsza odezwała, czasem pisze mi że nie może się zobaczyć bo musi pobyć sama, bo ma dużo nauki itp, ja to wszystko rozumiem, ale coś mi tu nie pasuje (spokojnie, nie spotyka się z innymi, znam ją doskonale pod tym względem i daje sobie rękę uciąć co do jej szczerości) tylko po prostu tak jakby mówi jedno że moglibyśmy być niedługo parą, ale wcale tak bardzo jakoś tego nie okazuje i mam takie mega mieszane uczucia, wydaje mi się że ją kocham (może i tak jest) ale w ciągu ułamka sekundy szukam rozwiązania jak o niej nie myśleć, że za dużo sobie wyobrażam, ona mi daje takie nadzieje, mówi otwarcie że coś będzie, ale tego nie udowadnia czynami, to ja zawsze wszystko proponuję i się wysilam, wiem że potrzebuje czasu ale ile można... Czy to może jakieś tylko złudne nadzieje? Nie mam pojęcia, czy walczyć do końca i może ostatecznie znowu się zbierać kilka miesięcy czy już zaczynać odpuszczać. Problem jest własnie w tym co powtarzam: daje mi nadzieję ale tego nie udowadnia czynami. Mówi że nie chce się codziennie widywać bo potrzebuje czasem pobyć sama itp. w sumie to logiczne, nikt by się nie chciał zrazić, ja nie chcę być nahalny czy coś, ale po prostu myślę o niej 24/7, pierwsza myśl po obudzeniu to jest oczywiście ona. Ale czuję że bez większej wzajemności. Dodam że od kilku dni coraz mniej się odzywa, niby przez naukę, ale wysyła Snapy jak jest z koleżankami (ja nie mam o to pretensji ani nic) tylko niedaje mi spokoju to, że mówi mi że musi się uczyć, a w rzeczywistości coś innego. Niby nic a boli, bo obiecywalismy sobie szczerość, że gdyby jednak coś było nie tak w naszej znajomi to sobie mowimy... Dodam że jest to jedyna osoba która w ciągu sekundy potrafi sprawić że będę albo zadowolony albo zdołowany. Jestem gotów poświęcić wszystko dla niej. Jeśli widzicie że jest coś nie tak, to jestem również w stanie zerwać ten kontakt dla siebie. Jeśli mam znów się zbierać pół roku po jakiejś znajomości to podziękuję, niestety... Co robić? :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.