Skocz do zawartości

Chęć zerwania kontaktu


Polecane posty

Jestem licealistką, mam osiemnaście lat. Poznałam chłopaka przez internet, który szybko okazał się być bardzo wrażliwą oraz zakompleksioną osobą. Internet to jego dom, tutaj czuje się najbezpieczniej. Pisząc z nim zapragnęłam mu za wszelką cenę pomóc. Ciągle kierował mną optymizm. Jestem osobą, której dość trudno jest zawierać nowe znajomości , a do tego nie potrafię rozmawiać z chłopakami więc kiedy tylko go poznałam, od razu moja wyobraźnia wszystko zaczęła wyolbrzymiać i idealizować. W mojej głowie powstał ideał tej osoby. W konwersację z nim byłam całkowicie zaangażowana, a do tego byłam w stanie naprawdę wiele mu obiecać, aby go tylko otworzyć na ludzi. Ale po raz pierwszy poczułam bardzo nieprzyjemne emocje, kiedy wysłał mi swoje zdjęcie. Odczułam ogromny niepokój, który towarzyszył mi gdzieś podświadomie non stop. Potem kilkakrotnie rozmawialiśmy na głośniku i jego zachowanie mi nie odpowiadało. Zauważyłam, że jest wiele kwestii w których nie dojdziemy do porozumienia, a on wciąż uporczywie powtarzał, jak wiele dla niego znaczę, że odmieniłam jego ponure życie. Pojawiło się wiele rzeczy, których nie umiałam w nim zaakceptować. I w końcu moim największym pragnieniem stało się uwolnienie od tej relacji. Chyba dlatego że obraz z wyobraźni nie pokrywał się z tym z rzeczywistości. Ale najgorsze jest to, że obiecałam mu, że się spotkamy, że będę go ciągle wspierać i że może pisać kiedy tylko chce. A on bardzo szybko się przywiązał, gdyż jest spragniony kontaktów z innymi ludźmi. I potrzebuje czyjejś pomocy. Ale ja nie jestem w stanie jej udzielić. Szybko zrozumiałam, że moje dobre chęci nie były bezinteresowne. I zerwanie tej relacji jest czymś, czego bardzo chcę bo uwolnię się wtedy od tego przewlekłego stresu. Ale czy ja mogę tak potraktować osobę, która tak bardzo chce utrzymywać ten kontakt? Czy mogę to zrobić komuś kto niejednokrotnie został zraniony i odrzucony przez innych? Zranię go tym i dołożę kolejne niespełnienie, które może pogłębić jego i tak już bardzo niską samoocenę. Dlatego proszę o poradę, jakie będzie najwłaściwsze zachowanie w tej sytuacji.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia wiem, że pisząc z kimś tylko przez neta bardzo szybko zachodzi w głowie idealizowanie drugiej osoby.  Wyobrażamy sobie jaka ta osoba jest i dopóki nie spotkamy się z nią bądź więcej czasu nie spędzimy na wspólnych rozmowach wtedy bańka zaczyna pryskać. Jeśli sam nie nalega na spotkanie to najlepiej w tej sytuacji będzie abyś sama o to się nie dopominała. Skoro piszesz, że chcesz się uwolnić od tej relacji to staraj sie ograniczyć z nim kontakt, po prostu rzadziej z nim pisz bądź też krócej( mów, że masz coś w planach i musisz skończyć rozmawiać). W końcu na pewno zauważy, że mniej czasu mu poświęcasz a to na pewno spowoduje, że z czasem przestanie się odzywać  i zapomni o tobie.

  • Jestem za to wdzięczny 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.