Skocz do zawartości

Kocham kogoś kto tego nigdy nie odwzajemni


pati93

Polecane posty

Mam na imię Patrycja. Mam 26 lat. Przez cały dotychczasowy czas indentyfikowałam się jako heteroseksualna osoba, aż do teraz. 5 lat temu poznałam przez internet dziewczynę, zaczęłyśmy się kolegować, zwłaszcza dlatego, że pisałyśmy razem opowiadania na blogu. Naprawdę się polubiliśmy i stało się tak, że przez 5 lat nie było dnia żebyśmy chociaż na chwile do siebie nie napisały, wysyłalysmy sobie zdjęcia, filmiki. Ale nigdy nie poznaliśmy się na żywo, wspomnę, ze możliwe będzie, aby odwiedziła mnie w wakacje. Od stycznia tego roku, coś we mnie zaczęło się zmieniać, miałam dziwne napady melancholii, byłam ciagle podenerwowana jeśli o nią chodziło, rozmyślałam nad dziwnymi scenariuszami, kiedy nie mogłyśmy porozmawiać. W lutym wyjechała na Tajwan na erasmusa na 5 miesięcy. Na początku się cieszyłam, wiedząc ze będzie mogła zwiedzić trochę świata, poznać ludzi, ale im bliżej do wyjazdu ja zaczynałam bardziej emocjonalnie szaleć. Nawet kiedy obiecała, ze nie stracimy kontaktu i mimo ze nasze kontakty będą ograniczone, to go nie stracimy. W tym czasie zaczęłam się zastanawiać nad tym, ze jestem w niej zakochana. Nie uderzył jakoś mocno we mnie fakt ze mogę być biseksualna, bardziej martwiłam się moją relacja z nią. Byłyśmy wobec siebie szczerze, wiec nie minęło długo, kiedy powiedziałam jej o swoich uczuciach, ale na nic nie naciskalam, po prostu chciałam żeby wiedziała. Jednak od razu odpowiedziała, ze jest heteroseksualna i nic do mnie nie czuje. Przyjęłam to ba spokojnie, ale od tego czasu zaczęło się między nami psuć, mialysmy wzloty i upadki, czasem byłyśmy bliskie skończenia znajomosci, ale nie chodziło w ogóle o moje uczucia, ale o to ze stałam się bardzo zaborcza, wścibska, wręcz irytująca. Jednak nie mogłam tego w sobie powstrzymać, właściwie nadal nie bardzo potrafię, ale lepiej to przed nią maskuje. Wariuje kiedy jej nie ma i nie pisze ze mną, kiedy znika choćby na pół godziny sprawdzam wszystkie portale społecznościowe, by sprawdzić czy na pewno jej nie ma. Przeżywam w ciągu dnia taki natłok emocji, ze od dwóch miesięcy codziennie wieczorem muszę go rozładować płaczem. W łazience, w samotności. Czasem daje tez upust silnym emocjom wbijając sobie paznokcie, gdzie się da, zwykle w rękę bądź dłoń. Rozumiem ze nigdy nie będziemy razem, ale nadal gdzieś z tylu głowy mam na to cicha nadzieje, dlatego kiedy mówi mi ze uprawia seks, cała się trzęsę i mam ochotę coś rozwalić. Jest wolnym człowiekiem i może robić co chce i wie to moja głowa, ale moje ciało i serce tego w ogóle nie rozumieją. Jest dla mnie naprawdę drogą przyjaciółka, nie chce jej stracić. Co mam zrobić, żeby przestać tak cierpieć, żeby dać trochę więcej swobody sobie i jej? Proszę o pomoc, nie wiem już co robić. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.