Skocz do zawartości

Goch

Polecane posty

Cześć. Jestem Gocha i mam 46lat. Być może to zabawne ale jestem po pedagogice, powinnam umieć radzić sobie samodzielnie. Jednak postanowiłam tutaj bo czuje, że zaczynam wątpić w siebie. Jestem po rozwodzie, mam dwie dorosłe córki i nowego partnera od 10lat. Obecnie uznaje mój związek za bardzo toksyczny. Z moim nowym partnerem znamy się od szkoły podstawowej. Okres portali społecznościowych typu nasza klasa zbliżył nas po latach kiedy byłam w rozterce i czasie rozpadu mojego małżeństwa. Rafał bo tak ma na imię mój obecny partner też był po rozstaniu i tak jakoś wtedy się rozumieliśmy. Pierwsze tygodnie jak zawsze były całkiem sympatyczne, Rafał zabrał nas do siebie bo wtedy nie miałyśmy gdzie mieszkać. Mieszkamy na metrażu 38m2. Zaczęły się schody bo R.nie ma własnych dzieci i nie rozumiał sytuacji. Powstały kłótnie o byle co, o łyżkę w zlewozmywaku. R.zrobił się bardzo agresywny, wulgarny i nie ma opanowania. Dwa razy chciałam się spakować i odejść, jednak nie pozwolił mi na to zamykając drzwi na klucz, prosząc, twierdząc, że będą zmiany itd. Z jednej strony jest to człowiek o dobrym sercu, do mnie nigdy raczej nic nie ma, bardziej do moich córek. Obecnie mieszka z nami tylko starsza córka no i tutaj zaczyna się problem. On twierdzi że może sobie wynająć mieszkanie bo pracuje, jest dorosła. Prowadzi każdego dnia wojnę o to że są nie wyniesione śmieci, o zmywarkę, o podłogę, o wszystko. Wystarczy że córka pojawi się na horyzoncie to już szuka zaczepki. Nie uprawiamy seksu np 2mc bo on twierdzil najpierw  że codziennie nie można jeść kiełbasy bo się znudzi, obecnie mówi, że jestesmy we trójkę, mieszkanie małe i nie na spontanu. Ogólnie jest to człowiek który śmieje się tylko ze swojego żartu np naśmiewając się z kogoś lub z żartu który dotyczy tyłka takiego wulgarnego a tak poza tym to nigdy nie jest zadowolony, nie uśmiecha się, nie przytulamy się czego brakuje mi chyba najbardziej bo czuje się bardzo samotna. Na łóżku leżymy każdy pod swoją kołdrą, pomiędzy nami pies którego on uwielbia. Nie rozmawiamy już nawet, zabrakło tematów no chyba że to temat sprzątania którym męczy nas każdego wieczoru. Ogólnie mam wrażenie, że chciałby żebym się go słuchała, że to by mu pasowało. Kiedy mam ochotę na drinka on robi problem i mówi że dzisiaj nie ma picia. Następnego dnia np robi drinka. Jak się stawiam to uważa że jestem uzależniona bo lubię np wieczorem wypić lampkę wina lub drinka co i tak nie zdarza się każdego dnia. Nie mam w nim przyjaciela, nie jest moją ostoją, nie czuję już bliskości, seks uprawiamy wtedy kiedy on tak zdecyduje bo ma potrzebę a ja się na to godzę Bk już też ją mam! Niestety nie jesf tak że o tym nie mówię! Gadam o tym raz w miesiącu, mówię że nie czuję się szczęśliwa, że potrzebuję się przytulić, pośmiać, powariować ale on tylko słucha i nic się nie zmienia. Nie wiem co mam robić, czy to moje fanaberie, czy wymyślam?  Trochę boję się odejść bo nie mam dokąd 😥

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.