Skocz do zawartości

Lęk przez bliskością, trudne relacje z ludźmi


bookocio

Polecane posty

Witajcie.

Parę zdań o sobie. Mam 40 lat, wychowałam się w rodzinie wielodzietnej. Rodzice nas "odchowywali" a nie wychowywali, dbali o to byśmy mieli co jeść i mieć dco ubrać (za co oczywiście jestem im bardzo wdzięczna) natomiast nie było miłości, przytulania, brania na kolana. Nie było miłych słów, szczerych rozmów.

Jestem po długotrwałym związku, który rozpadł się z powodów mojego "chłodu" i niemożliwości zapewnienia mężczyźnie bliskości. Sex był, podobno nie najgorszy, ale poza tym było ciężko.

Chodziłam na terapię, było momentami lepiej, z mężem, ale tylko pod warunkiem że on się do mnie kleił, przytulał, sama z siebie nie potrafię. Próbowałam się tego nauczyć, ale nie potrafię. Mam dzieci, które same rzucają mi się na szyję i jest ok, one nie mają problemu, ja też nie, jeśli chodzi o dzieci.

Ze związkiem sobie nie poradziłam, mój mąż wymagał o wiele więcej niż mogłam dać, poszedł do innej. Ten temat zamknięty. Ale ja muszę żyć dalej. Chcę poznawać przyjaciół. Zdarza się jednak, że jakaś koleżanka chce się przywitać na powitanie, pocałować w policzek, przytulić. Zdarza się, że kolega, a najgorzej jak fajny kolega, usiądzie zbyt blisko albo otrze się o mnie - przypadkiem, albo i celowo. Wpadam w panikę. Wali mi serce, drżą mi ręce, uciekam wzrokiem albo i całkiem uciekam. Przyznaję, że marzy mi się związek, ale spotkania z kimkolwiek (jeśli już do nich dojdzie) kończą się tak że drży mi głos, drżą ręce, raz mi się nawet zrobiło słabo jak facet chciał mnie chwycić za rękę. 

Brałam hydroksyzynę po której mniej drżały mi ręce, było ciut lepiej ale traciłam po tym głos (czy ktoś jeszcze tak ma?) i ogólnie mnie męczyły, zaraz po przyjściu z pracy odpływałam, inne leki typu "nervomix" mnie też strasznie usypiają, przymulają, ciężko mi się wypowiedzieć. Na co dzień już bez tego jestem bardzo spokojna, powolna. Staram się nie pić kawy bo wzbudza nerwowość. 

Po alkoholu podobno jestem "fajniejsza" :) ale i tak nie daję się przytulać (piję sporadycznie, szkodzi mi alkohol).

Terapeutka, jak jeszcze do niej chodziłam, kazała próbować przełamywać tą barierę, przytulać się czasem na siłę, to z czasem zacznę sama tego potrzebować. Myślicie, że ma rację? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.