Skocz do zawartości

Kontakt z nie Swoim dzieckiem


Polecane posty

Witam. Byłem w związku z kobietą prawie 5 lat. Gdy się poznaliśmy miała 8 miesięcznego syna. Ojciec dziecka nigdy nie utrzymywał kontaktu z dzieckiem, ale mieli kontakt z dzieckiem jego rodzice. Bardzo się zżylem z dzieckiem. Gdy podrósł zaczął mówić Mi tato i jest tak do dziś. Nie dawno gdy jeździł do dziadków, zaczęli Mu mieszać w głowie że nie jestem jego prawdziwym Ojcem i że ma dwóch tatusiów.Nikodem bo tak nazywa się dziecko, zaczął być ostatnio nie grzeczny, bił dzieci w przedszkolu i gdy jeździł do babci zaczął ich terroryzować. Udaliśmy się z Nim do psychologa i kazała Pani psycholog żeby Mu powiedzieć prawdę. Miesiąc temu się rozstaliśmy a jeszcze nie powiedzieliśmy Mu prawdy o Moim ojcostwie. Nastąpi to nie długo tylko Psycholog ma zaplanować jak to powiedzieć. Wiem że Moja była partnerka spotyka się z kimś innym od 3 tygodni. Nie wiem co dalej robić? Jak On to zniesie i czy mam utrzymywać z Nim kontakt? Czy lepiej żebym go nie widywał. Jesteśmy z Sobą bardzo przywiązani i nie wiem jak On zareaguje na to wszystko.Co będzie dla Niego lepsze. Co robić? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Michal... napisał:

Witam. Byłem w związku z kobietą prawie 5 lat. Gdy się poznaliśmy miała 8 miesięcznego syna. Ojciec dziecka nigdy nie utrzymywał kontaktu z dzieckiem, ale mieli kontakt z dzieckiem jego rodzice. Bardzo się zżylem z dzieckiem. Gdy podrósł zaczął mówić Mi tato i jest tak do dziś. Nie dawno gdy jeździł do dziadków, zaczęli Mu mieszać w głowie że nie jestem jego prawdziwym Ojcem i że ma dwóch tatusiów.Nikodem bo tak nazywa się dziecko, zaczął być ostatnio nie grzeczny, bił dzieci w przedszkolu i gdy jeździł do babci zaczął ich terroryzować. Udaliśmy się z Nim do psychologa i kazała Pani psycholog żeby Mu powiedzieć prawdę. Nikodem ma teraz prawie 6. Nastąpi to nie długo tylko Psycholog ma zaplanować jak to powiedzieć.Niestety się rozstaliśmy kilka dni temu Wiem że Moja była partnerka spotyka się z kimś innym . Nie wiem co dalej robić? Jak On to zniesie i czy mam utrzymywać z Nim kontakt? Czy lepiej żebym go nie widywał. Jesteśmy z Sobą bardzo przywiązani i nie wiem jak On zareaguje na to wszystko.Co będzie dla Niego lepsze. Co robić? 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopiec powinien poznać prawdę. Ma do tego prawo. Tym bardziej jeżeli specjalista, pani psycholog tak uważa. Trochę nie dobrze się stało że chłopiec mówił do Ciebie "tato", skoro nim nie jesteś. Mógł po prostu używać Twojego imienia. O ile to możliwe powinieneś dalej z nim utrzymywać kontakt, o ile była nie będzie robić problemów z tego powodu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Michal... napisał:

Tylko jak On to przyjmine teraz, zwłaszcza gdy jeszcze się dowie że roztaliśmy się z  Partnerką, bo jeszcze nie wie że nie bedziemy razem mieszkać. Czy jego uczucią moga się zmienić w stosunku do Mnie? Nie mieszkamy razem  dopiero od kilku dni.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie będzie to dla niego łatwe, ale musi się z tym zmierzyć. A wy z panią psycholog musicie mu dać jak najwięcej wsparcia. Wątpię żeby jego uczucia miały się zmienić, po prostu będzie za Tobą tęsknić gdy się nie będziecie długo widzieć. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Julka9 napisał:

Na pewno nie będzie to dla niego łatwe, ale musi się z tym zmierzyć. A wy z panią psycholog musicie mu dać jak najwięcej wsparcia. Wątpię żeby jego uczucia miały się zmienić, po prostu będzie za Tobą tęsknić gdy się nie będziecie długo widzieć. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, fajnie że chcesz naprawić tę relację :) 5 lat to długo. Dla dziecka też by to było najlepsze rozwiązanie, a nie że dostanie kolejnego "tatusia". 

21 godzin temu, Michal... napisał:

Wiem że Moja była partnerka spotyka się z kimś innym od 3 tygodni.

 

21 godzin temu, Michal... napisał:

Niestety się rozstaliśmy kilka dni temu Wiem że Moja była partnerka spotyka się z kimś innym

No to nie ładnie ze strony Twojej byłej partnerki, skoro spotykała się z kimś jak jeszcze byliście ze sobą. Chociaż oczywiście nie znam dokładnie sytuacji, bazuję tylko na tym co piszesz. Bo z drugiej strony piszesz że to Ty zawiniłeś. 

Edytowano przez Julka9
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawiniłem, bo byłem wobec niej bardzo obojętny, Ona robiła wszystko żeby było Nam dobrze, a Ja olewałem to. Po ostatniej kłótni pytała się Mnie czy kogoś mam i skłamałem że tak, Chciałem chyba wzbudzić Jej zazdrość, nie wiem co Ja miałem wtedy w głowie. Gdy dowiedziałem się że zaczeła się spotykać z kimś, dopiero zrozumiałem jak bardzo Mi na Niej zależy. Wiem że może już nic do Mnie czuć i będzia bała się wrócić po tym wszystkim, Mam jeszcze nadzieję że uda Mi się to wszystko naprawić i zbudować wszystko od nowa. Jestem gotowy na poważne zmiany w Swoim zachowaniu i  wiem że dużo pracy przede Mną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, teraz mam cały obraz sytuacji. Pytanie, dlaczego tak się zachowywałeś?

A to że spotyka się z innym może jest po to żebyś był zazdrosny? Żebyś zawalczył o nią? Może chce widzieć u Ciebie zainteresowanie jej osobą, skoro długo okazywales jej obojętność? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja partnerka jest bardzo przywiązana do Swojej rodziny, po pewnej sytuacji nie miałem za dobrej relacji z jej rodzicami i nie chciałem z Nimi spędzać tyle czasu co Ona. Wychodziła bardzo często do Nich i zdarzało się że nocowała u Nich.Mialem wrażenie że są ważniejsi ode mnie. Z tego powodu były częste kłótnie. Czułem że jestem na drugim miejscu i po jakimś czasie nie chciałem tym walczyć. Przez to nasze relacje się pogarszały. Nie było rozmowy między Nami. Do tego doszła ta cała z sytuacja z Nikodemem odnośnie ojcostwa, przez które nie wiedziałem jak to będzie. Przez ostatnie 2 miesiące mieszkaliśmy razem w odzielnych pokojach a Ja myślałem że wszystko samo się jakoś ułoży z czasem. Raz Iza zapytała czy kogoś mam a Ja skłamałem i powiedziałem że tak, chciałem chyba wzbudzić zazdrość zobaczyć czy będzie Jej na Mnie zależało. No i dalej było tak samo czyli bez emocji. Oddalilismy się od Siebie bardzo. Gdy 2 tygodnie temu dowiedziałem się że spotyka się z kimś innym, wpadłem w szał i wyrzuciłem Ja z domu. Wiem że spotykają się dopiero 3 tygodnie i nic jeszcze nie zaszło między Nimi a Ja dopiero zrozumiałem jak bardzo Ją kocham i zależy Mi na Niej. Ona się boi wrócić do Mnie,bo czuję że nic się nie zmieni między Nami i chyba chce spróbować z innym. Chcę walczyć o Nią i stworzyć prawdziwy dla Nikodema. Wiem że dużo w tym jest Mojej winy bo mialem wszystko podane jak na tacy a nie potrafiłem tego docenić. Teraz Wiem ze brak rozmowy i szacunku to najgorsze co może być i człowiek długo tak nie wytrzyma. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc musisz się z nią spotkać, przeprosić, przyznać się do błędu i zapewnić jak bardzo jest dla Ciebie ważna. Zaproponować jej wspólną terapię w celu ratowania związku. Musisz pierwszy wyciągnąć rękę, skoro wyrzuciłeś ją z domu. Patrząc z mojej perspektywy nadal byłabym bardziej przywiązana emocjonalnie do mężczyzny z którym byłam 5 lat i którego moje dziecko uwielbia, niż do mężczyzny którego znam od nie dawna. Myślę że wcale nie musi być za późno. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.