Skocz do zawartości

Między młotem, a kowadłem


Magda91

Polecane posty

Witam.

Chciałam opisać relację między moim narzeczonym, a  moją siostrą. Od trzech lat nie odzywają się do siebie, nie ma mowy, aby się przeprosili. Poszło o wypowiedzenie przykrych słów od mojej siostry skierowanych do niego. Był moment gdzie podała mu rękę, ale źle zrozumiała mojego narzeczonego, który zamiast powiedzieć coś w stylu "dobra", "ok", "wybaczam", powiedział "zobaczymy". Mocno się zdenerwowała, myśląc, że ją tym ignoruje i nie odzywają się do tej pory. Chodziło mu o to, że zobaczymy czy się uda wytrwać w dobrej relacji. Oczywiście jej to wytłumaczyłam, ale ... Sytuacja odbiła się bardzo na moim związku. Dlatego napisałam w tytule, że jestem między młotem, a kowadłem. Był plan ślubu. Narzeczony nie chciał jej widzieć na moim ślubie. No, ale jak to, przecież to moja siostra - mówiłam. Doszło do tego, że przez jego upartość, przełożyliśmy ślub na inny termin. Zaznaczę, że już od paru miesięcy byłabym mężatką. Teraz narzeczony już "pozwolił", aby siostra była. Ujęłam to w cudzysłów, bo to śmieszne jest dla mnie takie zabranianie. Było dużo rozmów, płaczu, kłótni, nie przespanych nocy, prawie rozstaliśmy się. I tak w kółko. Teraz jest drugi termin - za parę miesięcy. Znowu powstał problem, bo ja chcę siostrę za świadka. Narzeczony nie pozwala mi na to. Mój tata nawet zaznaczył, że on się nie pojawi na ślubie i mama też jak nie wezmę siostry na świadka - wie jaka jest ogólnie sytuacja. Zostało parę miesięcy do ślubu. Ja chcę siostrę za świadka. Narzeczony nie. Jest mi trudno. Czekam. Modlę się. Wstydzę się iść do psychologa po poradę. Wyżaliłam się dwóm moim koleżankom. Też nie za bardzo wiedzą jak mi pomóc, chociaż bardzo chcą. Dlatego spontanicznie pomyślałam o jakimś forum psychologicznym. Przypadkowo tutaj zarejestrowałam się dzisiaj. Bardzo proszę jakąś dobrą duszę o udzielenie mi jakiejś pomocy, bo nie daję rady. Kocham mojego narzeczonego, ale zdaję sobie, że to chore jest wszystko. A nawet, że mój związek jest toksyczny. Pomijając to co pisałam, nie jest im zbyt łatwo w związku. Bardzo często się kłócimy i nie zgadzamy się ze sobą. Jestem raczej spokojną osobą, on - wszędzie go pełno. Nawet nie przepadam za niektórymi jego znajomymi. Ale to odrębny temat. Co byście zrobili na moim miejscu? A może ktoś miał podobną sytuację życiową? Bardzo jeszcze raz proszę o chwilę zatrzymania się, o przeczytane tego tekstu. Będę wdzięczna. Pozdrawiam. Magda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.