Skocz do zawartości

Czasami tracę kontrolę


Melachit

Polecane posty

Mam 19 lat i dużo już w życiu przeżyłam, zawsze miałam problemy ze sobą, samookaleczałam się ale było to świadome na początku, od jakiś dwóch lat to zamieniło się w takie napady nie wiem jak to określić, nie koniecznie musi się coś stać żeby taki atak nastąpił. Podczas tego tracę kontrole nad sobą jedyna myśl jaką mam w głowie zabić siebie ale kończy się tylko na samookaleczeniu. Cały akt trwa około pół godziny do godziny i po wszystkim otrząsam się i jestem zrozpaczona tym co zrobiłam. Mam wsparcie mamy i chłopaka a mimo to wczoraj po połowie roku takie coś znowu nastąpiło. Moim pytaniem jest to czy może macie jakieś rady co robić gdy czuje ze to zaczyna się dziać, jakiś sposób żeby to zahamować?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zawsze możesz skorzystać z Linii Wsparcia 800 70 2222, lub telefonu zaufania 116 123 czy zwyczajnego 112, a nawet powinnaś, gdy czujesz, że coś jest nie tak, a nie ma nikogo w pobliżu. Inne numery pomocy również tutaj.

Czy byłaś już u lekarza psychiatry z tym problemem? Jeśli tego nie kontrolujesz może być Ci ciężko bez leków, a jak mówisz, że to napadowe to prawdopodobnie będzie łatwiej zastanowić się skąd się to pojawia.

Być może też spotkanie u psychologa pomoże ustalić źródło tych myśli, zachowań autodestrukcyjnych?
Może to zawód na kimś, czymś? Szkoła, praca. związki?
Co czujesz w momencie jak masz taki napad? Czy są to jakieś emocje, np. smutek, żal, czy może roztargnienie, złość?
Czy myślisz o kimś, o jakiejś osobie lub jakieś sytuacji?
Czy w ogóle jesteś w stanie myśleć co robisz w danym momencie? I jeśli tak to co wtedy myślisz, poza chęcią zrobienia sobie krzywdy? W jaki sposób robisz sobie krzywdę?

Przemyśl dokładnie w jakich sytuacjach zaczynasz się czuć gorzej, co u ciebie wywołuje jakie emocje, w jakich okolicznościach się to zaczyna. Może jest to powiązane z jakimś przeżyciem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, jasem napisał:


Zawsze możesz skorzystać z Linii Wsparcia 800 70 2222, lub telefonu zaufania 116 123 czy zwyczajnego 112, a nawet powinnaś, gdy czujesz, że coś jest nie tak, a nie ma nikogo w pobliżu. Inne numery pomocy również tutaj.

Czy byłaś już u lekarza psychiatry z tym problemem? Jeśli tego nie kontrolujesz może być Ci ciężko bez leków, a jak mówisz, że to napadowe to prawdopodobnie będzie łatwiej zastanowić się skąd się to pojawia.

Być może też spotkanie u psychologa pomoże ustalić źródło tych myśli, zachowań autodestrukcyjnych?
Może to zawód na kimś, czymś? Szkoła, praca. związki?
Co czujesz w momencie jak masz taki napad? Czy są to jakieś emocje, np. smutek, żal, czy może roztargnienie, złość?
Czy myślisz o kimś, o jakiejś osobie lub jakieś sytuacji?
Czy w ogóle jesteś w stanie myśleć co robisz w danym momencie? I jeśli tak to co wtedy myślisz, poza chęcią zrobienia sobie krzywdy? W jaki sposób robisz sobie krzywdę?

Przemyśl dokładnie w jakich sytuacjach zaczynasz się czuć gorzej, co u ciebie wywołuje jakie emocje, w jakich okolicznościach się to zaczyna. Może jest to powiązane z jakimś przeżyciem?

Uzyskałam skierowanie do psychologa więc właśnie pójdę porozmawiać o tym w najbliższym czasie. Gdy to się dzieje nie mam jakiś konkretnych myśli a nawet jeśli jakaś sytuacja mi się przypomina to po wsyztskim zostaje tylko takie widmo, nie pamietam o czym myśle wtedy, jedyna rzecz to „ukarać” siebie, ale sama nie wiem za co, czasami się czuje jakby to była jakaś inna osoba.Co do emocji jakie odczuwam to jest to głęboki żal że aż boli w środku i gdzieś z boku gniew na siebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, Melachit napisał:

Uzyskałam skierowanie do psychologa więc właśnie pójdę porozmawiać o tym w najbliższym czasie. Gdy to się dzieje nie mam jakiś konkretnych myśli a nawet jeśli jakaś sytuacja mi się przypomina to po wsyztskim zostaje tylko takie widmo, nie pamietam o czym myśle wtedy, jedyna rzecz to „ukarać” siebie, ale sama nie wiem za co, czasami się czuje jakby to była jakaś inna osoba.Co do emocji jakie odczuwam to jest to głęboki żal że aż boli w środku i gdzieś z boku gniew na siebie.

A za co mogła byś gniewać się na siebie? Złe decyzje, jakaś porażka, problemy rodzinne, zmarnowany czas, brak umiejętności, bycie nie docenianym, coś z tych rzeczy? Ja tutaj więcej chyba nie dam rady wyciągnąć, to jednak trzeba by więcej czasu, by dojść do źródła, zrozumieć co Tobą kieruje w takich sytuacjach. Można poczekać na psychologów forumowych, może oni coś jeszcze poradzą. Jeśli nie jesteś sobą, myślę, że poza psychologiem dobrze by było pomyśleć nad psychiatrą, bo wydaje się to dość poważne. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Melachit napisał:

Może poczucie marnowania czasu, ale tez poczucie że nie jestem wystarczająco dobra dla osób mam których mi zależy i że mogliby mieć zdecydowanie więcej a ja ciągnę ich w dół. Dziękuję za radę, udam się również do psychiatry.

To zabrzmi prosto, ale nie przejmuj się. Dla mnie to jest właśnie raczej lęk przed oceną ze strony innych. Niska samoocena. Wypracuj to sobie, psycholog powinien pomóc. Najprościej to zaakceptować swoje wady, jeśli te osoby są z Tobą, najpewniej one je akceptują, więc sama też dasz sobie radę się z tym pogodzić. Dużo rozmawiaj, dobrze, że szukasz wsparcia. Po sobie wiem, że takie myśli to często wynik złej interpretacji rzeczywistości, jeśli myśli się negatywnie i zakłada czarne scenariusze nie wiedząc do końca jak jest naprawdę. Warto więc zacząć od przyznania się przed tymi osobami, że Ci z tym źle, poznania ich reakcji, przekonań, wtedy lżej na psychice będzie. Opowiedz o swoich obawach, a dowiesz się, czy są do nich podstawy :) Czasami lepiej wyłożyć kawę na ławę niż czekać w nieskończoność i się zadręczać. Miałem kilka ciężkich decyzji i mało racjonalnych do podjęcia i wiem jak to jest, beznadziejna sytuacja, ale jakoś trzeba z niej wyjść i ruszyć do przodu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.