Skocz do zawartości

Problem w komunikacj z dorosłą córką


Polecane posty

Dzień dobry, mam 45 lat, od 21 lat żonaty i od 19 lat jestem ojcem. Moja jedyna córka, obecnie uczennica 3 klasy liceum, przygotowuje się do matury. Uczy się niemal w każdej wolnej chwili. I właśnie przez tę naukę zupełnie zmieniła się relacja pomiędzy nią a rodzicami. Dochodzi do nieco przykrych stwierdzeń ze strony córki, typu: "nie mam czasu, a ty nie możesz tego zrobić, przecież się uczę, dajcie mi spokój", itp. Rozumiem, że bardzo przeżywa ten egzamin, tym bardziej, że chce dostać się na medycynę. Początkowo jej zachowanie nie stanowiło dla mnie większego problemu i, przyznam szczerze, starałem się jej w tym pomóc nieco jej dogadzając: dobre jedzonko, sprzątanie za nią, pomoc w odrabianiu lekcji przedmiotowych, itd. Jednak od kilku miesięcy traktowanie nas, jako rodziców, nabrało zupełnie innego wydźwięku. Ciągła krytyka, obrażanie się, używanie przykrych słów, stało się codziennością. Żona nie należy do osób szczupłych więc córka naśmiewa się twierdząc, że jeśli nie schudnie, skończy na wózku inwalidzkim i nie ma co liczyć na jej opiekę. Porównuje ją do matek swoich koleżanek, dając jako przykład do naśladowania pod względem wyglądu jak i gospodarowania domem - w szczególności kuchnią ( obiad nie taki, za późno, nie smacznie, itp. ). Nie ma dla niej czasu - nie pomoże przy sprzątaniu czy innych, drobnych pracach domowych, wykręcając się nauką, lub zmęczeniem. Ja, z natury jestem pogodny wiec lubię pożartować - niestety córka wręcz ze złością krytykuje moje zachowanie.  Zamyka przede mną drzwi. Czara goryczy przelała się wczoraj, kiedy podszedłem zapytać, o co jej chodzi i co do nas czuje. W odpowiedzi usłyszałem, z resztą odwrócona do mnie tyłem: "nic". A kiedy zadałem jej pytanie, czy lubi tak się z nas naśmiewać i krytykować, odpowiedziała z ironicznym uśmiechem: "tak, lubię". Wyszedłem. Wieczór spędziłem na przemyśleniach, starając się znaleźć jakieś rozwiązanie i przyczynę jej zachowania. Sam jednak nie dam rady. I żeby jeszcze nie pogorszyć, proszę o pomoc na tym forum. Osobiście wychowywałem się bez rodziców, a nad moją osobowością pracowali prości, ale inteligentni dziadkowie. Wiem, co znaczy nie czuć ciepłych dłoni matki i ojcowskiego obcowania ze światem. Ale jej tego nigdy nie brakowało. Wciąż ulegli, staraliśmy się budować jej przyjemne dzieciństwo i młodość. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Nie rozpieszczaliśmy jej nigdy, bo i sytuacja finansowa na to nie pozwalała. Coś w którymś momencie poszło nie tak. Tylko nie wiem,co. Najgorsze jest to, że nie chce rozmawiać, a tylko wymaga. Jak rozwiązać, lub chociaż złagodzić powyższy problem ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję, to naprawdę cenne uwagi. Z pewnością sytuacja zmieni się po maturze, bo faktycznie, chyba ten nowy element w życiu wzbudza taką postawę. Wczoraj córka przeprosiła nas za swoje zachowanie, ale muszę być ostrożny, bo może się to powtórzyć. A skoro przeprosiła, to chyba jednak nie jest tak źle...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.