Skocz do zawartości

Mąż mnie nie szanuje


spalona

Polecane posty

Witam. Od 6 miesięcy jestem w związku małżeńskim.Z mężem jesteśmy od 7 lat razem. Poznaliśmy się w czasie gdy ja byłam w ciężkiej depresji (19lat), a on nadużywał narkotyków i miał próby samobójcze. Razem wyszliśmy z tego. Jeszcze przed ślubem (2 lata przed) zaczęło się psuć między nami po tym jak narzeczony wyjechał pracować do Anglii. Początkowo nie chciał żebym do niego dojechała choć taki był plan od początku. Gdy jednak to zrobiłam on próbował odizolować mnie od wszystkich.Kontrolował. Jakby bał się że czegoś się dowiem. Tam też zaczął pić alkohol codziennie... Po raz pierwszy zaczął mnie szarpać i popychać w sklepie z powodu pomyłki w obsłudze kasy samoobsługowej( był wtedy trzeźwy).  Początkowo zerwałam z nim bo nie mogłam znieść jego zachowania. Jednak wróciłam do niego przed powrotem do Polski w myślach że to było spowodowane tylko stresem w pracy i że w Polsce wszystko będzie ok. Po ślubie jednak wszystko zmieniło się na gorsze. Mąż uważa że jestem jego własnością. Mam sprzątać prać, gotować i wszystko przynosić mu przed telewizor. To samo w sprawie sexu- uważa że to mój obowiązek małżeński. Po 6 miesiącach razem zaczęłam mieć bóle w klatce piersiowej ( mimo że kiedyś nawet na ciężkich studiach i różnych sytuacjach moje nerwy nie objawiały się tak). W towarzystwie mówi o mnie złe rzeczy- np żeby nie nakładali mi obiadu bo nie powinnam tyle jeść. Przerywa mi kiedy coś mówię i zmienia temat.  Prosiłam go aby poszedł do psychologa. Odpowiedział tylko że jestem "pop...." i sama mam sobie iść. Dziś jednak przesadził. Stwierdził że będzie pił wódkę i mimo moich protestów ( mieliśmy jechać na pogrzeb na drugi koniec Polski) tylko uśmiechnął się złośliwie. Postanowiłam że pójdę do kościoła, a po kościele spotkam się ze znajomymi ze studiów, żeby nie patrzyć na to jak mój mąż z kolegami piją wódkę. Wróciłam po 4 godzinach. Usłyszałam tylko wyzwiska że jestem dziwXX i spotkałam się na sex.

Nie wiem co robić. Czy już nie ma sensu walczyć o ten związek? Dodam tylko że kiedyś to był całkiem inny człowiek. Zmienił się tak po pobytach w Anglii. Dodam tylko, że to wszystko znów wprowadza mnie w depresje i mam myśli samobójcze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w nocy po alkoholowej libacji wsiadł w samochód całkowicie pijany i pojechali z moimi braćmi na dyskotekę. Przed tym kopali w drzwi sypialni gdzie się zamknęłam i mnie wyzywali. Gdy zadzwoniłam do jego matki ta jak zawszę zaczęła na mnie wrzeszczeć, że to moja wina bo nie potrafię nad nim zapanować i pozwalam mu pić alkohol.

Nie mam w nikim wsparcia. Mieszkamy w domu moich rodziców. Patologicznym. Nawet moi rodzice stoją za nim. Nie widzą nic złego w tym że on pije i mnie wyzywa. Wiem też, że nie dadzą mi żyć jeśli się z nim rozwiodę bo "przyniosę wstyd rodzinie". Będzie kopanie w drzwi, wyzywanie, wyłączanie prądu, internetu itd. Będę się bała nawet wyjść coś zjeść czy się załatwić. Dlatego też bałam się reakcji ich gdybym nie zdecydowała się zerwać zaręczyny chwilę przed ślubem. Taka sama sytuacja była gdy kiedyś zerwałam ze swoim poprzednim chłopakiem. Matka potrafiła budzić mnie o 5 rano i kazać do niego wrócić. Zmuszała mnie do bycia z nim. Wtedy jednak poznałam swojego przyszłego męża i on mi pomógł. Uciekłam z domu i zaczęłam studiować i pracować wieczorami. Teraz jednak on jest całkiem inną osobą. I nie mam do kogo zwrócić się z pomocą. Nie mam pieniędzy, ponieważ wydaliśmy prawie wszystko na działkę budowlaną. Nie mam wystarczająco pieniędzy żeby uciec z domu i wynająć mieszkanie i zacząć szukać pracy. Nie wiem do kogo mogę zwrócić się z pomocą i gdzie mogą mi jej udzielić.

Spakowałam wszystkie jego rzeczy. Wiem jednak że jak wróci to rodzice i bracia staną w jego obronie i będą mi kazać wypier.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spalona

Szanowna Pani,

problemy, których Pani doświadcza w tym momencie przekraczają zakres wsparcia psychologicznego. W pierwszej kolejności proszę zatroszczyć się o własne bezpieczeństwo. W razie zagrożenia fizycznego lub przemocą psychiczną należy dzwonić na Policję. Proszę także zatroszczyć się o bezpieczny kąt dla siebie, jeśli tylko to możliwe. Proszę również rozważyć kontakt np. z telefonem wsparcia dla osób doświadczających przemocy. Różne numery wymienione są tutaj http://www.ocalsiebie.pl/szybka-pomoc/ oraz tutaj http://www.polishexpress.co.uk/ruszyl-polski-telefon-zaufania-w-uk Dopiero po zagwarantowaniu sobie bezpieczeństwa proszę rozważyć pomoc psychologiczną.  
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.