Skocz do zawartości

Ogromny ból o rozstaniu


Polecane posty

Jestem kobietą, mam 28 lat. Parę lat temu poznałam mężczyznę, który sprawił, że poczułam się naprawdę szczęśliwa. Po pewnym czasie mimo licznych zapewnień relaja zaczęła się psuć, odsunął się ode mnie, zrobił się agresywny i nieosiągalny. Chociaż usłyszałam wiele przykrych słów wciąż wierzyłam, że kiedyś wydarzy się jakiś cud i on zrozumie, przeprosi i znowu będzie tak jak na początku. Pojawiał się i znikał przez trzy lata, gdy po kolejnym burzliwym rozstaniu udało mi się dojść do siebie znowu dawał o sobie znak i wszystko wracało..... wystarczyło parę czułych gestów, miłych słów żebym dała się omamić. Teraz już wiem, że od samego początku traktował mnie przedmiotowo i najgorsze jest to, że sama mu na to pozwalałam. Byłam mało asertywna i dałam sobie wmówić, że całe zło tego związku to moja wina. Dzisiaj rozumiem, że ta toksyczna relacja musi się skończyć. Jednak poczucie bólu, osamotnienia, oszukania, wstydu i żalu do samej siebie nie pozwalają mi normalnie funkcjonować. Byłam u psychiatry, przepisał mi tabletki. To za krótki okres żeby stwierdzić czy działają ale zrobiłam krok do przodu.... Zastanawiam się czy to się kiedyś skończy, czy ten wstyd i cała reszta niechcianych uczuć minie?  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zagubiona28

Szanowna Pani,

opisuje Pani związek o trudnym, a nawet niejednokrotnie dramatycznym przebiegu. Mówi Pani o różnych negatywnych emocjach oraz o rozpoczęciu leczenia farmakologicznego. Na końcu pyta Pani, czy przykre odczucia miną. 

Emocje pełnią określone funkcje i można podejrzewać, że starają się Pani coś istotnego dobitnie zasygnalizować. Przeżywa Pani teraz przykry stan, związany z zakończeniem relacji. Jeśli dobrze zrozumiałem Pani opis, właściwie ma Pani złamane serce. Potrzeba czasu, by po czymś takim się pozbierać. W trakcie doświadcza się często bardzo różnych emocji od smutku aż po złość. Czasami nastrój wymyka się spod kontroli i wówczas potrzebna jest pomoc lekarska lub terapeutyczna, by uwolnić człowieka od na przykład depresyjnego smutku lub przewlekłego niepokoju.

Odrębną kwestię jest to, dlaczego widząc sygnały ostrzegawcze, a nawet będąc źle traktowaną przez partnera Pani nadal brnęła w ten związek. O przyczynach tego stanu rzeczy warto porozmawiać z psychoterapeutą, by ta historia się nie powtórzyła. Możliwe, że wpływ na taki rozwój wydarzeń miały czynniki takie jak: poczucie własnej wartości, nieprawidłowe wzorce rodzinne lub brak wzorców albo szkodliwe przekonania na temat związku. Nierzadkim powodem jest także ambiwalentny styl przywiązania, który dotyczy przede wszystkim kobiet, które w dzieciństwie doświadczały chaotycznej, niespójnej, nieadekwatnej opieki, ponieważ raz czuły się kochane, innym razem zupełnie niepotrzebne. 

Zalecam także lekturę artykułu o tzw. kobietach podatnych na zranienie, bo być może niestety w jakiejś mierze problem ten Panią dotyczy.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.