Skocz do zawartości

Zdrada i koniec, nie wiem jak sobie z tym poradzić


Polecane posty

Dzień dobry

Mam 45 lat mieszkam na wyspach Normandzkich, długi czas pracowałem jako opiekun osób z problemami psychicznymi. Teraz pracuję agencyjnie na budowie ,ale cały czas myślę opowrocie do zawodu. Od pięciu lat byłem uwikłany w przetoksyczny związek, związałem się z tą kobietą w momencie kiedy kończyła swój poprzedni związek, początki były słodkie, nie miałem zamiaru z nią być , po prostu tak wyszło, idąc kiedys ulicą , wysłała mi sms-a dlaczego nie zauważam jej na ulicy co z nią nie tak?. No i zaczęło się, początki były wspaniałe

Do czasu kiedy pojechała na urlop do Polski, któregoś dnia miałem zamiar zadzwonić do niej wieczorem, ponieważ miałem dość dużo zajęć w ciągu dnia, zadzwoniła pierwsza z masą pretensji dlaczego się nie odezwałem wcześniej, wyjaśniłem jej sytuacje, oskarzyła mnie o kłamstwo, od tego czasu zaczęła nakręcać się spirala wspólnych oskarżeń, kłótni ,odejść ,zostawiania się, zostałem skrytykowany za wszystko, nie pozostająć dłużny też zacząłem jej wypominać różne rzeczy, cały czas wszystko we mnie krzyczało że albo trzeba ten związek  skończyć albo coś z nim zrobić, tyle że w momencie kiedy chciałem jej naświetlić jej zachowanie i prawdopdobne problemy (DDA, wiecznie krytykująca matka) mówiła mi że to ja mam problem i to ja muszę coś z tym zrobić, w ogóle nie przyjmowała rzadnych argumentów. W zeszłym roku pojechalśmy na wakacje do Francji, nie chciałem tam jechać , nie miałem pracy ,moja córka dostała zawału płuca,naturalie podniosła mi piekło, że ona chce mnie gdzieś wyrwać a ja jak zawsze nie chcę się ruszyć, po przyjezdzie do hotelu, poszliśmy do sklepu zrobić jakieś drobne zakupy, po powrocie do hotelu zrobiła mipiekło,że jestem egoistą myślę tylko o sobie nie kupiłem niczego dla niej itp.itp.Chciałem ją wtedy zostawić w tym miejscu i wrócić do domu. Po przyjezdzie rozstaliśmy się na prwie cztery miesiące, wróciliśmy do siebie ,stawałem na głowie żeby uratować tem związek,po każdej kłotni starałem się od razu rozmawiać, nie ignorowałem jej ale nie było to wystarczające, po ostatniej wymianie kiedy zaczęliśmy rozmawiać o wspólnym mieszkaniu, zaczęła mi zarzucać że jestem pasywny nie szukam mieszkania itp. Znalezienie lokum tutaj nie jest rzeczą prosta, poza tym bałem się jej powiedzieć że z jednej strony chcę uratować ten związek ale z drugiej panicznie obawiam się z nią zamieszkać i pierwsze musimy ustalić co zrobić z nami żeby funkcjonować w normalny sposób,naturalnie poszłokilka sms-ów, odpowiedziałem że to nie jest rozmowa anina telefon ani na pisanie, porozmawiamy jutro, zblokowała mnie wszędzie, nie chciała w ogóle rozmawiać, w końcu w zeszłym tygodniu oświadczyła mi że spotyka się z kimś innym, jest bardzo szczęsliwa, była raz u psychologa który stwierdził że ona nie jest zaburzona a to wszystko moja wina, z jednej strony staram się myśleć  logicznie i powtarzać sobie że prawdopodobnie się wpakowała w jeszcze większą kabałę, z drugiej ten ogromny ból, cały czas powtarzam sobie że mogłem zrobić więcej, zachować się inaczej, wykazać więcej zrozumienia, dodatkowo pwiedziałem jej kilka dosadnych słów, co wcale nie poprawiło sytuacji.  Dziękuję za odpowiedz, prawdopodobnie skontaktuję się z jednych z terapeutów, tutaj niestety nie mogę uzyskać odpowiedniej pomocy, dodam jeszcze że ja byłem numerem cztery, od każdych innych po prostu uciekałą, mi pomimo wszystko zapropnowała przyjazń, naturalnie od razu ją wszędzie zblokowałem, nie chcę mieć z nią żadnego kontaktu, myślę że po prostu chciała zostawićsobie otwartą furtkę

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, thecanicattinese@gmail.com napisał:

Niekoniecznie, zasada zero kontaktu

Problem opisałem tylko powierzchownie, były kłótnie zostawianie się, ona nigdy nie była winna, kiedy ja próbowałem rozmawiać , ona zaczynała wybuchać, nigdy nie powiedziała przepraszam, podczas gdy ja przepraszałem i zawsze przyznawałem się do swojej winy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy zawsze to byla Twoja wina? Jesli brales na barki nie swoje przewinienia to nie dziw sie ze ona to wykorzystuje, taka natura ludzka. Naprawdę nieliczni sa sklonni przyznac sie do swojego błędu.. i nie jest ratunkiem dla zwiazku kiedy jedno bierze na siebie cala odpowiedzialnosc- przeciwnie.. przyczynia sie w ten sposob do rychlej zaglady zwiazku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.