Pewne środowiska domagają się, żeby kanadyjski profesor psychologii Jordan Peterson przeszedł szkolenie, które ma sprawić, że wreszcie będzie mówił, to, co trzeba. Korzystanie przez niego z wolności słowa nie przypadło niektórym do gustu. Były skargi działaczy politycznych na jego otwartość i publiczną krytykę postmodernistycznego marksizmu kulturowego. Profesor podobnież godzi się na udział w szkoleniu, ale zapowiada, że ma być transmitowane w internecie. Nie mogę się doczekać, a przy okazji przypominam: cenzura działa przeciwskutecznie, bo próby jej stosowania sprawiają, że więcej ludzi interesuje się określonymi faktami. Ludzie reagują też alergicznie na kulturę anulowania i zakłamywanie rzeczywistości. Czy cenzorzy kiedyś nauczą się tego? Może dla przypomnienia powinni sobie kupić nową garderobę albo jakiś gadżet? https://www.redbubble.com/shop/ap/151167885