Skocz do zawartości
  • psycholog Rafał Marcin Olszak
    psycholog Rafał Marcin Olszak

    Techniki poznawcze psychoterapii - psycholog online

    Dialog sokratejski polega na takim prowadzeniu rozmowy poprzez umiejętne drążenie tematów i zadawanie pytań, by wybadać problematyczne obszary w sposobie myślenia pacjenta, ułatwić mu zrozumienie zależności między myślami, emocjami i zachowaniem, uwypuklić pewną tendencyjność rozumowania, a także ułatwić opracowanie nowych, alternatywnych, bardziej adekwatnych do sytuacji zapatrywań. Technika ta nawiązuje do metody Sokratesa – starożytnego filozofa, który poprzez wprawne zadawanie pytań umożliwiał rozmówcy samodzielne podważenie nietrafionych sądów i zastąpienie ich bliższymi prawdzie. Dialog sokratejski to jednak znacznie więcej niż umiejętne zadawanie pytań – to także empatyczne słuchanie, trafione podsumowania oraz synteza uzyskanych informacji i odnoszenie wniosków do bieżącego położenia pacjenta. Ta technika wyraża fundamentalną dla psychoterapii poznawczo-behawioralnej ideę niesienia pomocy poprzez wspieranie pacjenta w jego samodzielnym dochodzeniu do optymalnych rozwiązań – w końcu to on, nie terapeuta, jest ekspertem w dziedzinie własnego życia wewnętrznego; psychoterapeuta jest jedynie osobą naprowadzającą i dającą wsparcie, ale zmianę w sobie, jeśli ma być trwała, każdy musi dokonać sam.

    Klaryfikacja pośrednio służy pokazaniu pacjentowi, że terapeuta uważnie go słucha – ta metoda wyraża bowiem skupienie i koncentrację, pewną czujność. Bezpośredni służy natomiast wchodzeniu w świat znaczeń pacjenta – pozwala ustalić jakie jest indywidualne rozumienie określonych pojęć. Terapeuta wyrażając przyjazną dociekliwość zyskuje orientację w sposobie rozumowania pacjenta, by w razie potrzeby interweniować, naprowadzając go na alternatywne opcje. Przykładem klaryfikacji może być próba sprostowania wypowiedzi pacjenta: „Nic nie mogę zrobić”, słowami „Nic – to znaczy?”, „Zaczynam wiele rzeczy i nie kończę…”, „Używa pan określenia wiele rzeczy – co konkretnie ma pan na myśli”.

    Sondowanie pozwala natomiast na zgłębienie indywidualnego systemu znaczeń, odkrycie automatycznych myśli oraz różnego rodzaju przekonań (tzw. kluczowych oraz pośredniczących). Terapeuta dowiaduje się, jakie znaczenie określonym faktom przypisuje pacjent. Używana jest podczas rozmów o sytuacjach wywołujących trudne, negatywne emocje, popychających do niepożądanych zachowań, związanych z cierpieniem.

    Skalowanie służy określaniu intensywności emocji lub jakiegoś przekonania, ale także ułatwia mierzenie siły zniekształceń poznawczych (powikłane z negatywnymi emocjami myśli z błędami logicznymi). Metoda ta pozwala też monitorować zmiany na przestrzeni czasu. Pacjent może być na przykład poproszony o to, by powiedział jak intensywny smutek przeżywał w trakcie jakiejś sytuacji, i aby wyraził to na skali od 1 do 10. Skalowanie ma wiele różnych wariantów i sporo zastosowań – pozwala uporządkować pewne przeżycia, ułatwia rozróżnienie stanów, przydaje się na przykład niekiedy do podważenia poglądu pacjenta z depresją jakoby stale przeżywał identyczny, skrajnie natężony smutek, poprzez wskazanie, że bywają przecież lepsze momenty, a szczególnie przykre odczucia pojawiają się tylko w określonych okolicznościach.

    Interesującą i użyteczną metodą jest weryfikowanie zasadności pewnych przeświadczeń (w żargonie terapeutycznym nazywane poszukiwaniem dowodu prawdziwości sądu). Poza tym, że stymuluje do autorefleksji, sprawdza się podczas modyfikacji automatycznych myśli (pojawiających się bez namysłu i przyjmowanych bezkrytycznie). Ogranicza także mechanizmy funkcjonujące u niektórych pacjentów, pomijających ważkie informacje i przyjmujących tylko wyselekcjonowane treści. Bywa że pacjent podtrzymuje pewne opinie wykorzystując w tym celu nielogiczne przesłanki lub jawnie dalekie od rzeczywistości przekonania, które nasuwają mu się samoczynnie, automatycznie. Umiejętne drążenie takich tematów przy pomocy opisywanej tu metody prowadzi u pacjenta do refleksji i odczuć, że bazowanie na pewnych przemyśleniach jest bezzasadne, nieprawomocne. Wyzwolenie się z takich obarczających fałszywych sądów umożliwia bardziej adekwatne i trafione odnoszenie się do różnych wątków, a poza tym bardzo często skutkuje zmianą nastroju, jest formą wyzwolenia się ze skrajnie dołujących wizji i przemyśleń na własny, otoczenia i swojej przyszłości temat.

    Dekatastrofizacja zasadniczo służy modyfikowaniu takich przemyśleń, które są formą ponurego przewidywania przyszłości. W gruncie rzeczy ta metoda również jest pewną formą badania zasadności określonego wnioskowania. Skrajnie katastroficzne przewidywania utrzymują napięcie, negatywny nastrój, są więc wyjątkowo kłopotliwe – trudno jest prawidłowo funkcjonować i mieć siłę do działania, gdy jest się zdominowanym przez fatalną wizję przyszłości. Pewną formą dekatastrofizacja, która niekiedy dobrze sprawdza się w przypadku osób będących pod destrukcyjnym wpływem krańcowo pesymistycznych zapatrywań na przyszłość, jest tzw. „wehikuł czasu”. Metoda ta polega na tym, że terapeuta pyta o konsekwencje danego wydarzenia, ale nie zaraz po jego nastąpieniu, lecz konsekwencje mające wpływ na to, jak będzie wyglądało życie pacjenta za 5, 10 lat. Pyta o to, jakie zmiany w życiu pacjenta mogą nastąpić, ale nie w chwili wystąpienia danej sytuacji, lecz z perspektywy czasu – na przykład oceniając okoliczności po okresie roku. Taka zmiana perspektywy i ujęcie problemu w kontekście czasu pozwala zminimalizować negatywizm oceny i zmienić znaczenie danej sytuacji, lokując ja na wystarczająco rozległej osi, na której pojawia się przecież w ciągu życia człowieka mnóstwo różnorakich okoliczności, przez które przechodzi, by iść dalej.  

    Skuteczną metodą bywa umiejętne wykorzystanie idei paradoksu lub dobrze wkomponowana w rozmowę przesada. Obie te techniki stosowane są do modyfikacji zniekształceń poznawczych w sposób raczej bezceremonialny, a niekiedy wręcz prowokacyjny. Oczywiście może być stosowana tylko gdy między pacjentem a terapeutą jest już pewna więź, dobra znajomość swojego stylu bycia i wzajemne zrozumienie poczucia humoru. Tylko w takim wypadku w odpowiedzi na słowa „Jestem do niczego. Nie jestem w stanie nic zrobić” terapeuta może sobie pozwolić na dosadne „Nic, zupełnie nic? W takim razie kto pana dzisiaj ubrał i dostarczył na sesję?”.

    Szczególnie owocną techniką poznawczą w psychoterapii, możliwą do wykorzystania zarówno podczas sesji w gabinecie, jak i w ramach pracy osobistej, są zapisy myśli automatycznych i różnorakich stanów będących przedmiotem terapii. Pacjent we wskazanych odstępach czasu odnosi się do sytuacji ze swojego życia opisując je pokrótce oraz wskazując, jakie myśli i emocje im towarzyszyły. Taki materiał jest bazą do dalszej pracy – weryfikacji pojawiających się przeświadczeń, występujących sposobów myślenia i oceny stanu emocjonalnego po przyjęciu nowych, bardziej adekwatnych i zrównoważonych założeń. W ten sposób pacjent nabywa kompetencję radzenia sobie z pojawiającymi się negatywnymi myślami i stopniowo uczy zastępować je bardziej realistycznymi zapatrywaniami, co korzystnie wpływa na jego samopoczucie.  

    Powyższa lista poznawczych technik psychoterapii nie wyczerpuje tematu, ale spełnia dwa zadania: akcentuje kluczowe metody pracy oraz ukazuje od bardziej praktycznej strony istotę tego rodzaju terapii.




    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze

    Brak komentarzy do wyświetlenia.



    Join the conversation

    You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

    Gość
    Dodaj komentarz...

    ×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

      Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

    ×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

    ×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


  • Kto jest online?   0 użytkowników, 0 anonimowych, 4 gości (Zobacz pełną listę)

    • Brak zalogowanych użytkowników
  • Psycholog online

  • Polski psycholog online - Psychoterapia przez Skype Wielka Brytania, Norwegia, Niemcy, Hiszpania

  • Psycholog przez Skype  |  Darmowa porada przez forum
    Gabinet Ocal Siebie to internetowa klinika psychologiczna, w której panuje ciepła, rodzinna atmosfera. Więcej... 

    psycholog Rafał Marcin Olszak



  • Forum psychologiczne

    • Cześć wszystkim, mam nadzieję, że każdy z was miło spędza ostatnio czas i wieczór. Dawno temu napisałem tu jeden wątek, i przypomniałem sobie o istnieniu tego forum. I choć pod nim nic nie odpowiedziałem, za co przepraszam to jestem wdzięczny pomogło mi to.   Ale dość o tym, chciałem się podzielić tutaj z problemem... Lub kilkoma z nimi, z którymi się mierze ostatnio.   Na samym początku powtórzę że jestem studentem zaczynający pisać pracę inżynierską, a także chłopakiem  w trzyletnim związku. W ostatnim czasie  mam wahania nastroju, nie czegoś w stylu że coś mi się nie udało, a potem będzie odwrotnie. Dużo myślę...bardzo dużo wiem jak to potrafi zniszczyć człowieka. I sam to odczuwam, staram się to ograniczać i mi się to udawało, ale po prostu nie wiem co mam zrobić.  Głównie czuję poczucie winny...poczucie, że nie daje z siebie wszystkiego co mogę, to że popełniam błędy i ranie swoją dziewczynę. Za każdym razem jak mówiłem jej że coś mi się nie podoba, to albo mówiła,że ma poczucie winny przez to, albo mówię ciągle pretensje.   I choć nie uważam tego za pretensje i nie chciałem by tego tak odczuła co jej za każdym razem mówię. To jednak , za każdym razem mam różne źle, negatywne emocje na ten temat. Np. przez ostatnie 3 tygodnie, zachowywała się dziwnie z powodu tego, że ja zraniłem ( nie, żadna zdrada, zraniłem ja w inny sposób który tu nie jest ważny tak naprawdę ). Nie odpisywała za dużo, a dokładniej mówiąc 1 wiadomość w ciągu dnia, nie okazywała uczuć czy też chęci i możliwości spotkania się. Dosłownie utrata dziewczyny. Po tym czasie czułem się źle, po raz pierwszy miałem pretensje i złość o takie głupoty...ale czy słusznie ? Chciałbym sądzić że tak. Ja codziennie pisze dzień dobry  i dobranoc. Codziennie pisze w ciągu dnia parę wiadomości czy to z zapytaniem jak się czuje czy wszystko w porządku kończąc na odpocznij i miłego dnia. Pytam się o możliwość spotkania  lub rozmowy.  I choć niektórzy z was powiedzą że to nie problem. To jednak  chciałbym zostać potraktowany tak jak ja traktuje.   Możecie powiedzieć że ma problemy, probelm jest taki że była "zła " za to że ja zraniłem choć powiedziała że nic się nie stało...jednak się stało. Po 3 tygodniach jej powiedziałem podczas rozmowy co o tym myślę...załamałem się już, a nie chciałem że by się to zbierało i było gorzej. Stwierdziła że to jej wina i poprawi, zmieni swoje zachowanie. I choć uważałem "że ej będzie lepiej będzie fajnie i tak dalej to nie nie było"   Musiałem znaleźć inny powód ( tak nie podoba mi się to, ale nie potrafię zrozumieć czemu ). Byliśmy umówieni na bal, takie coś w stylu studniówki, zaprosiłem ja i wszystko było pięknie do paru dni przed, gdy jej przypomniałem to nie pamiętała. A po tym jak się zorientowała to była cicho przez 5 minut. Potem rzekła, " przepraszam nie pójdę ". Po zapytaniu dlaczego, odpowiedziała że nie czuje się dobrze by iść, psychicznie dobrze...   Nie nakładem presji, bo nie chciałem by się gorzej czuła, ale po zapytaniu kiedy możemy się spotkać w inny dzień to powiedziała że nie możemy bo nie ma czasu. Nawet w weekend... I ja rozumeim wszystko, ale poważnie nie widzieć kogoś 3 tygodnie a teraz się dowiedziałem że w ciągu następnych 2 tygodnie znowu ( mamy wolne ). Całej sytuacji nie poprawia fakt, że dowiedziałem się, że idzie w jeden dzień ( jutro ) na przegląd kapel. Tylko ja o tym zapomniałem, a ona kupiła bilet by iść ( sama), po zapytaniu ostatnio czemu ma bilet na to to powiedziała że idzie. Sądziłem że to super bo też chciałem pójść, ale głównie dla niej bo nie spotykaliśmy się dawno. A to świetna okazja akurat. Niestety jak ja zapytałem czemu nie zaproponowała mi wyjścia z nią to powiedziała : " nie mogę iść sama ?"   Nie sądziłem że kiedyś usłyszę od niej takie słowa... Może nie jestem idealny, i tak jestem zazdrosny jak jakiś facet ją obmacuje w nieodpowiedni sposób, ale nigdy jej nie zabraniałem wychodzenia nigdzie. Staram się ja uszczęśliwiać i pytam ja często czy jest coś co chciała by żebym poprawił.   I to wdrażam zawsze    I powiecie pewnie głupie problemy nie? Kup bilet i idź, ta nie ma już....   I fajnie że się będzie dobrze bawić w klubie, ale boli mnie że nie mogę spędzić czasu z osobą na której mi zależy.   Czuję się okropnie, dosłownie, ale na szczęście tylko jak jestem sam lub się załamie przy niej... Nie czuję się jakbym był jej chłopakiem, czuję czasami że jestem nic nie znaczący.    A i jeszcze jedno po tym jak ja zraniłem ( po 3 tygodniach ) nie mogę jej dużo przytulać i dawać pocałunków nie mówiąc o czymś więcej, bo się odsuwa i mówi nie. Nawet nie chodzi sex tylko o odwzajemnienie samych czułości których nie robi.   Proszę o pomoc, dla niektórych z was mogą to być dziecinne lub niezrozumiałe problemy. Jako facet nie czuje się dobrze dzieląc się z tym jakie MMA problemy. Uznaje że to moja wina, bo chciałbym mieć świadomość że mogę to zmienić, lub poprawić  po swojej stronie by było lepiej.   Za chęć przeczytania i pomocy dziękuję serdecznie,  i życzę wszystkim cudownego wieczoru.            
    • Przeczytaj to co napisałaś jeszcze raz i zastanów się.. Jeżeli Ty to wszystko znosisz i jeszcze nie zwariowalaś to jesteś bardzo silną kobietą więc dasz sobie radę ze wszystkim. Nie proś się o jego uwagę, zainteresowanie, czas.. Jeżeli on nawet nie może postarać się spokojnie z Tobą porozmawiać to albo mu faktycznie w ogóle nie zależy albo owinąl sobie Ciebie wokół palca i jest pewnym siebie manipulantem, który wie, że i tak zostaniesz, że nie dasz rady, że nie możesz odejść..  Nie pozwól sobie na to. Każdy zasługuje na szczęście. Boisz się, że będzie Cię oczerniał przed wszystkimi - Ci prawdziwi zawsze staną za Tobą murem i zostaną po Twojej stronie, a tych nieprawdziwych to ...wiesz co 😉 Jeszcze poznasz kogoś, dla kogo nie będziesz którąś z opcji, a dla kogo będziesz bezwzględnym priorytetem. 
    • Może bała się powiedzieć Ci prawdy ? Wiedziała jak zareagujesz.  Może chciała się zmienić, zostawić przeszłość za sobą i wejść z czystą kartą w normalny, zdrowy związek właśnie z Tobą.  Im bardziej wypytywałeś, tym bardziej ona wiedziała jak jest to dla Ciebie istotne i jaka będzie Twoja reakcja.  A czy kłamała tylko w kwestii przeszłości i tematów z nią powiązanych czy również inne, bieżące sprawy ? 
  •  

  • Szkolenia dla firm

    Gabinet Ocal Siebie oferuje szkolenia dla firm poświęcone higienie psychicznej pracowników. Oferta przygotowywana jest indywidualnie w zależności od liczby uczestników, zakresu szkolenia oraz budżetu. Nasz zespół proponuje szeroki wachlarz rozwiązań. Skontaktuj się z nami poprzez e-mail, aby otrzymać więcej informacji.

  • Blogi

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.