Skocz do zawartości
  • Redakcja
    Redakcja

    Jadanie w restauracjach zamiast gotowania – co stoi za tym wyborem?

    Przyjęło się, że domowe jedzenie jest najzdrowsze i najbardziej zasobne w składniki odżywcze. Przez lata restauracje traktowano jako miejsca, do których chodziło się, aby uczcić wyjątkowe wydarzenia, w tym awans zawodowy czy narodziny dziecka. Przygotowywanie posiłków spoczywało na barkach kobiet, które pozostawały nieaktywne zawodowo lub łączyły pracę z prowadzeniem domu. Musiały one dbać o to, aby ich bliskim niczego nie zabrakło. Samodzielne gotowanie pozwala kontrolować skład potraw i dostosowywać ich smak do indywidualnych preferencji domowników. Często też stanowi sporą oszczędność pieniędzy. W ostatnich latach coraz więcej osób wybiera jadanie w restauracjach zamiast gotowania. Co stoi za ich decyzją?

    Dlaczego przygotowywanie posiłków wciąż postrzega się jako obowiązek kobiet?

    Mimo przemian społeczno-obyczajowych, odpowiedzialność za przygotowywanie posiłków wciąż spoczywa na barkach kobiet. Kiedy te decydują się na podanie dziecku gotowej potrawy ze słoiczka, spotykają się z ostracyzmem społecznym. Wiele osób wciąż odwołuje się do utartych przekonań w sposób bezrefleksyjny. W rezultacie matki, które czasem korzystają z gotowych rozwiązań, słyszą, że zaniedbują swoje dzieci, które potrzebują domowych posiłków do prawidłowego rozwoju. Inaczej zaczną chorować i zmagać się z różnymi dysfunkcjami.

     ➡️ Lubisz czytać? Więcej do poczytania znajdziesz tutaj.

    Co ciekawe, silna presja społeczna wciąż spoczywa na kobietach, gdyż to one uchodzą za strażniczki domowego ogniska. Mężczyzna, który podgrzeje zupkę ze słoiczka, nie spotyka się z krytyką. Postrzega się go jako zaradnego ojca, który zajmuje się dzieckiem pod nieobecność partnerki.

    Jak kobiety przyucza się do gotowania i pieczenia?

    Spora część społeczeństwa wciąż uważa, że kobieta musi umieć gotować, aby zadbać o najbliższych. Przyuczanie często rozpoczyna się we wczesnej młodości. Dziewczynki pomagają mamie w kuchni, nakrywają do stołu i zmywają naczynia. To im kupuje się w prezentach miniaturowe kuchenki, garnki i talerze, aby bawiły się w dom. Niestety, gotowanie wciąż uchodzi za kulturowy obowiązek kobiety. To przekonanie opiera się na stereotypach, które są niezwykle krzywdzące i ograniczające. Coraz więcej osób buntuje się, gdyż utarte schematy z czasem zaczynają uwierać.

    Jak intensywna praca zawodowa przekłada się na jadanie w restauracjach?

    Jadanie w restauracjach zamiast gotowania to coraz wyraźniejszy trend, za którym często stoi brak czasu. Wiele osób spędza w pracy kilkanaście godzin, usiłując zarobić pieniądze na własne mieszkanie i utrzymanie. Ci ludzie nie wyobrażają sobie samodzielnego przygotowywania posiłków na następny dzień po powrocie z biura. Są na to zbyt wyczerpani, więc wybierają znacznie wygodniejsze rozwiązanie.

    Czy domowe dania są zdrowsze od tych serwowanych w restauracjach?

    Choć domowe dania cieszą się opinią zdrowych, to w rzeczywistości nie zawsze wpisują się w zasady prawidłowego odżywiania. Smażone kotlety są bardziej kaloryczne od ryby gotowanej na parze podanej z warzywami, którą można zjeść w restauracji. Posiłki serwowane przez lokale gastronomiczne długo cieszyły się nie najlepszą opinią. Niektórzy wciąż uważają, że są one stare, niesmaczne i pełne glutaminianu sodu. To jednak stereotyp, który w wielu przypadkach nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Coraz więcej restauracji przygotowuje niskokaloryczne dania zasobne w substancje odżywcze, gdyż tego oczekują ich klienci. Wzrasta świadomość społeczna, młodzi ludzie zdają sobie sprawę, że nie służy im wysoko przetworzona żywność. Chcą spożywać więcej owoców i warzyw, zależy im na ograniczeniu smażonych potraw.

    Jakie są zalety cateringu dietetycznego, który stanowi alternatywę dla gotowania?

    Dziś dania z restauracji można zamawiać do domu. Wiele osób decyduje się również na catering dietetyczny, który oferuje 5 gotowych posiłków.  To rozwiązanie stanowi spore ułatwienie dla ludzi aktywnych zawodowo, którzy pragną zdrowo się odżywiać. Dieta pudełkowa jest nie tylko dopasowana do indywidualnych preferencji, ale także uwzględnia nietolerancje pokarmowe, alergie oraz pożądany poziom kaloryczności.

     Interesuje Cię właściwe pieczywo? Poszukaj go tutaj.

    Odpowiednio dobrany catering dietetyczny pomaga zrzucić zbędne kilogramy, stanowi też idealne rozwiązanie dla chorych na celiakię, którzy nie potrafią przyrządzać smacznych dań bezglutenowych. Do samodzielnie przygotowywanych posiłków z czasem wkrada się rutyna i monotonia, przez co dieta nie jest odpowiednio zbilansowana.

    Gotowanie posiłków czy jadanie na mieście – co jest tańsze?

    Dlaczego jadanie w restauracjach cieszy się coraz większą popularnością? Nie każdy umie gotować i lubi to robić. Potrawy serwowane przez lokale gastronomiczne są dobrze przygotowane, posiadają  odpowiednie walory smakowo-zapachowe, gdyż zostały właściwie doprawione. Na korzyść jadania w restauracjach czy korzystania z diety pudełkowej coraz częściej przemawiają  względy ekonomiczne. Gotowanie dla jednej osoby okazuje się nieopłacalne. Ta musiałaby przygotować większą ilość zupy czy zapiekanki z makaronem, aby to rozwiązanie było korzystne z ekonomicznego punktu widzenia, a nie każdy lubi monotonię na talerzu. Korzystając z usług gastronomicznych, można też zaoszczędzić czas i przeznaczyć go dla rodziny i przyjaciół.

    Jadanie w restauracjach jako wyraz nonkonformizmu – kto decyduje się na tę postawę?

    Rezygnacja z samodzielnego przygotowywania posiłków ma charakter nonkonformistyczny i często spotyka się ze społeczną krytyką. Na tę ostatnią najbardziej narażone są kobiety, które uchodzą za strażniczki domowego ogniska, zdaniem niektórych osób powinny one łączyć życie zawodowe z rodzinnym. Kiedy tego nie robią, oskarża się je o zaniedbywanie dzieci i partnera. Jadanie w restauracji bywa także ukazywane jako fanaberia osób z dużych miast, które nie rozumieją, że każdy powinien jeść zdrowy posiłek przygotowany samodzielnie. Na szczęście ludzie coraz częściej wybierają nonkonformizm. Na pierwszym miejscu stawiają swoją wygodę związaną z jadaniem w restauracji i nie zamierzają spełniać oczekiwań społecznych, które postrzegają jako skostniałe i nieprzystające do obecnych realiów. Ta postawa kontrkulturowa szczególnie nabiera na sile w ośrodkach miejskich, gdzie indywidualizm częściej spotyka się z szacunkiem.

    Autorka tekstu: Magdalena Kukurowska




    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze

    szczerze to coraz drożej to wychodzi i często restauracje nie dbają o jakość mięsa i dań. To mnie w głównej mierze zniechęciło. Bo jeśli za obiad musze zapłacić jak za złoto a potem jestem niezadowolona to troszkę słabo. Dlatego przerzuciłam się na catering dietetyczny Wygodna Dieta bo tu zawsze wiem, że jakość będzie ok, a danie będą zbilansowane i nie przytyję po nich :)

    Udostępnij ten komentarz


    Link do komentarza
    Udostępnij na innych stronach



    Join the conversation

    You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

    Gość
    Dodaj komentarz...

    ×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

      Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

    ×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

    ×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


  • Kto jest online?   2 użytkowników, 0 anonimowych, 13 gości (Zobacz pełną listę)

  • Psycholog online

  • Polski psycholog online - Psychoterapia przez Skype Wielka Brytania, Norwegia, Niemcy, Hiszpania

  • Psycholog przez Skype  |  Darmowa porada przez forum
    Gabinet Ocal Siebie to internetowa klinika psychologiczna, w której panuje ciepła, rodzinna atmosfera. Więcej... 

    psycholog Rafał Marcin Olszak



  • Forum psychologiczne

    • Cześć wszystkim, mam nadzieję, że każdy z was miło spędza ostatnio czas i wieczór. Dawno temu napisałem tu jeden wątek, i przypomniałem sobie o istnieniu tego forum. I choć pod nim nic nie odpowiedziałem, za co przepraszam to jestem wdzięczny pomogło mi to.   Ale dość o tym, chciałem się podzielić tutaj z problemem... Lub kilkoma z nimi, z którymi się mierze ostatnio.   Na samym początku powtórzę że jestem studentem zaczynający pisać pracę inżynierską, a także chłopakiem  w trzyletnim związku. W ostatnim czasie  mam wahania nastroju, nie czegoś w stylu że coś mi się nie udało, a potem będzie odwrotnie. Dużo myślę...bardzo dużo wiem jak to potrafi zniszczyć człowieka. I sam to odczuwam, staram się to ograniczać i mi się to udawało, ale po prostu nie wiem co mam zrobić.  Głównie czuję poczucie winny...poczucie, że nie daje z siebie wszystkiego co mogę, to że popełniam błędy i ranie swoją dziewczynę. Za każdym razem jak mówiłem jej że coś mi się nie podoba, to albo mówiła,że ma poczucie winny przez to, albo mówię ciągle pretensje.   I choć nie uważam tego za pretensje i nie chciałem by tego tak odczuła co jej za każdym razem mówię. To jednak , za każdym razem mam różne źle, negatywne emocje na ten temat. Np. przez ostatnie 3 tygodnie, zachowywała się dziwnie z powodu tego, że ja zraniłem ( nie, żadna zdrada, zraniłem ja w inny sposób który tu nie jest ważny tak naprawdę ). Nie odpisywała za dużo, a dokładniej mówiąc 1 wiadomość w ciągu dnia, nie okazywała uczuć czy też chęci i możliwości spotkania się. Dosłownie utrata dziewczyny. Po tym czasie czułem się źle, po raz pierwszy miałem pretensje i złość o takie głupoty...ale czy słusznie ? Chciałbym sądzić że tak. Ja codziennie pisze dzień dobry  i dobranoc. Codziennie pisze w ciągu dnia parę wiadomości czy to z zapytaniem jak się czuje czy wszystko w porządku kończąc na odpocznij i miłego dnia. Pytam się o możliwość spotkania  lub rozmowy.  I choć niektórzy z was powiedzą że to nie problem. To jednak  chciałbym zostać potraktowany tak jak ja traktuje.   Możecie powiedzieć że ma problemy, probelm jest taki że była "zła " za to że ja zraniłem choć powiedziała że nic się nie stało...jednak się stało. Po 3 tygodniach jej powiedziałem podczas rozmowy co o tym myślę...załamałem się już, a nie chciałem że by się to zbierało i było gorzej. Stwierdziła że to jej wina i poprawi, zmieni swoje zachowanie. I choć uważałem "że ej będzie lepiej będzie fajnie i tak dalej to nie nie było"   Musiałem znaleźć inny powód ( tak nie podoba mi się to, ale nie potrafię zrozumieć czemu ). Byliśmy umówieni na bal, takie coś w stylu studniówki, zaprosiłem ja i wszystko było pięknie do paru dni przed, gdy jej przypomniałem to nie pamiętała. A po tym jak się zorientowała to była cicho przez 5 minut. Potem rzekła, " przepraszam nie pójdę ". Po zapytaniu dlaczego, odpowiedziała że nie czuje się dobrze by iść, psychicznie dobrze...   Nie nakładem presji, bo nie chciałem by się gorzej czuła, ale po zapytaniu kiedy możemy się spotkać w inny dzień to powiedziała że nie możemy bo nie ma czasu. Nawet w weekend... I ja rozumeim wszystko, ale poważnie nie widzieć kogoś 3 tygodnie a teraz się dowiedziałem że w ciągu następnych 2 tygodnie znowu ( mamy wolne ). Całej sytuacji nie poprawia fakt, że dowiedziałem się, że idzie w jeden dzień ( jutro ) na przegląd kapel. Tylko ja o tym zapomniałem, a ona kupiła bilet by iść ( sama), po zapytaniu ostatnio czemu ma bilet na to to powiedziała że idzie. Sądziłem że to super bo też chciałem pójść, ale głównie dla niej bo nie spotykaliśmy się dawno. A to świetna okazja akurat. Niestety jak ja zapytałem czemu nie zaproponowała mi wyjścia z nią to powiedziała : " nie mogę iść sama ?"   Nie sądziłem że kiedyś usłyszę od niej takie słowa... Może nie jestem idealny, i tak jestem zazdrosny jak jakiś facet ją obmacuje w nieodpowiedni sposób, ale nigdy jej nie zabraniałem wychodzenia nigdzie. Staram się ja uszczęśliwiać i pytam ja często czy jest coś co chciała by żebym poprawił.   I to wdrażam zawsze    I powiecie pewnie głupie problemy nie? Kup bilet i idź, ta nie ma już....   I fajnie że się będzie dobrze bawić w klubie, ale boli mnie że nie mogę spędzić czasu z osobą na której mi zależy.   Czuję się okropnie, dosłownie, ale na szczęście tylko jak jestem sam lub się załamie przy niej... Nie czuję się jakbym był jej chłopakiem, czuję czasami że jestem nic nie znaczący.    A i jeszcze jedno po tym jak ja zraniłem ( po 3 tygodniach ) nie mogę jej dużo przytulać i dawać pocałunków nie mówiąc o czymś więcej, bo się odsuwa i mówi nie. Nawet nie chodzi sex tylko o odwzajemnienie samych czułości których nie robi.   Proszę o pomoc, dla niektórych z was mogą to być dziecinne lub niezrozumiałe problemy. Jako facet nie czuje się dobrze dzieląc się z tym jakie MMA problemy. Uznaje że to moja wina, bo chciałbym mieć świadomość że mogę to zmienić, lub poprawić  po swojej stronie by było lepiej.   Za chęć przeczytania i pomocy dziękuję serdecznie,  i życzę wszystkim cudownego wieczoru.            
    • Przeczytaj to co napisałaś jeszcze raz i zastanów się.. Jeżeli Ty to wszystko znosisz i jeszcze nie zwariowalaś to jesteś bardzo silną kobietą więc dasz sobie radę ze wszystkim. Nie proś się o jego uwagę, zainteresowanie, czas.. Jeżeli on nawet nie może postarać się spokojnie z Tobą porozmawiać to albo mu faktycznie w ogóle nie zależy albo owinąl sobie Ciebie wokół palca i jest pewnym siebie manipulantem, który wie, że i tak zostaniesz, że nie dasz rady, że nie możesz odejść..  Nie pozwól sobie na to. Każdy zasługuje na szczęście. Boisz się, że będzie Cię oczerniał przed wszystkimi - Ci prawdziwi zawsze staną za Tobą murem i zostaną po Twojej stronie, a tych nieprawdziwych to ...wiesz co 😉 Jeszcze poznasz kogoś, dla kogo nie będziesz którąś z opcji, a dla kogo będziesz bezwzględnym priorytetem. 
    • Może bała się powiedzieć Ci prawdy ? Wiedziała jak zareagujesz.  Może chciała się zmienić, zostawić przeszłość za sobą i wejść z czystą kartą w normalny, zdrowy związek właśnie z Tobą.  Im bardziej wypytywałeś, tym bardziej ona wiedziała jak jest to dla Ciebie istotne i jaka będzie Twoja reakcja.  A czy kłamała tylko w kwestii przeszłości i tematów z nią powiązanych czy również inne, bieżące sprawy ? 
  •  

  • Szkolenia dla firm

    Gabinet Ocal Siebie oferuje szkolenia dla firm poświęcone higienie psychicznej pracowników. Oferta przygotowywana jest indywidualnie w zależności od liczby uczestników, zakresu szkolenia oraz budżetu. Nasz zespół proponuje szeroki wachlarz rozwiązań. Skontaktuj się z nami poprzez e-mail, aby otrzymać więcej informacji.

  • Blogi

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.